Wielopokoleniowa przygoda teatralna

W czwartek na gdyńskiej scenie odbyła się próba medialna spektaklu i spotkanie z jego twórcami.

Po raz pierwszy Józefowicz wyreżyserował "Piotrusia Pana" w lutym 2000 r. w warszawskim Teatrze Roma. Kolejna realizacja miała miejsce 12 grudnia 2015 r. w stołecznym Teatrze Studio Buffo (Józefowicz jest szefem tej sceny od 1992 r.), w 100. rocznicę urodzin Jeremiego Przybory.

"Dlaczego zdecydowałem się powtórzyć realizację tego spektaklu? Głównie ze względu na libretto Jeremiego Przybory - wspaniałe, mądre i dowcipne. Uważam, że warto jest ten materiał pokazywać zarówno młodszej, jak i starszej widowni" - powiedział dziennikarzom Józefowicz, który oprócz reżyserii jest także autorem inscenizacji i choreografii.

Tłumaczył, że "Piotruś Pan" to spektakl familijny. „To nie jest spektakl dla dzieci. To jest taka wielopokoleniowa przygoda teatralna" - nadmienił.

"Dla dzieci w tym przedstawieniu na pewno jest ten świat, który na scenie wykreujemy i wyczarujemy przy pomocy technologii 3D, ale też i tradycyjnego teatru. To jest świat, w którym każde dziecko chciałoby się znaleźć. Dla dorosłych walorem tego spektaklu będzie niewątpliwie poczucie humoru Przybory.

Ale także jego dystans do rzeczywistości, ta perspektywa rzeczywiście cudownego chłopca, który nigdy nie chciał dorosnąć. I chyba Jeremi był takim człowiekiem, zachował niezwykłą wrażliwość dziecięcą" - uważa Józefowicz.

Refleksjami o pracy nad komponowaniem muzyki do "Piotrusia Pana" podzielił się Janusz Stokłosa.

„Zwykle jest tak, że się współpracuje z autorem – są po drodze jakieś przekomarzania i przepychanki. W tym przypadku miałem już przed sobą gotową książeczkę z tekstami i trzeba było zrobić z tego partyturę. Libretto Przybory było o wiele bardziej obszerne.

Sporo piosenek nie zmieściło się, bo przedstawienie musiałoby trwać trzy godziny. To mi nie ułatwiało życia, bo wybór wątków i tematów został praktycznie już w moich rękach" - opowiadał kompozytor.

"Piotruś Pan" to opowieść szkockiego powieściopisarza Jamesa Matthew Barrie'ego o chłopcu, który nie chciał dorosnąć. "Piotruś Pan" powstał w latach 1902-1911. Obok "Alicji w krainie czarów" i "Chatki Puchatka" jest jedną z najpopularniejszych pozycji literatury dla dzieci.

wk/pap/kurier