Wiosenne gody w Gliwicach

"Ożenek" - reż. Paweł Aigner - Teatr Miejski w Gliwicach

Jak wiadomo, nasza premiera spektaklu „Ożenek" Mikołaja Gogola, w reżyserii Pawła Aignera, musiała zostać przesunięta. Z wielką nadzieją wybraliśmy nowy termin – 10 kwietnia (sobota), na który to serdecznie Państwa zapraszamy.

Przy zachowaniu ustalonych obostrzeń oraz zdrowego rozsądku, liczymy na to, że uda się z Państwem spotkać na żywo. Czas obecnego lockdownu wykorzystaliśmy na ostatnie szlify, korekty i dopieszczenia naszej nowej produkcji. Jednak nie ma nic gorszego dla twórców i aktorów, niż gdy nie mogą się pochwalić efektami swojej długiej i intensywnej pracy, a gotowe przedstawienie musi czekać w magazynie.

Komedia obyczajowa „Ożenek", w reżyserii i interpretacji Pawła Aignera, pomimo nowej, świeżej formy ma w sobie wiele elementów klasycznych. Wyraźne postaci komedii są rysowane grubą kreską, ale nie brak im mnóstwa detali, które pozwalają aktorom na zbudowanie unikatowych charakterów.

W naszej historii znajdziecie wiele sytuacji, które na pewno znacie z własnego sąsiedztwa, spotkań rodzinnych, czy rozmów korytarzowych w pracy. Przyglądamy się jak relacje męsko-damskie są komentowane przez nasze środowisko, jak niewiele tam prawdziwych uczuć a dużo kolorowej wydmuszki. Powielane stereotypy, pokątne żarciki, podgryzania, kalkulacje i niezobowiązujące rozmowy „o pogodzie". Gogol nie stroni od rubasznych żartów na temat obu płci, podsuwa nam pod nos wciąż (niestety) powtarzane schematy, które jak pluskwy wżarły się w nasze łepetyny i nawet chirurgiczne kleszcze niewiele tu zdziałają.

Do gogolowskiego świata zaglądamy niczym do wielobarwnego kurnika, w którym właśnie rozpoczynają się wiosenne gody. Widzimy tu, całe stado ustrojonych w kolorowe piórka samców, prężących swoje cherlawe muskuły, wciągających i ukrywających zbyt opasłe brzuchy i trenujących zabawny taniec, który ma zachwycić partnerkę. Po drugiej stronie zagrody zasiadły samice, w jeszcze wygniecionych po zimie ptasich kreacjach, trochę zagubione, dziwnie pobudzone, ale chętne do konfrontacji. Obserwujemy zabawne zaloty, podchody i uszczypliwe pojedynki. Zagroda, w której dokazują ptaki wydaje się na pierwszy rzut oka solidna , ale wystarczy lekka emocjonalna zawierucha i ramy ogrodzenia rozsypują się w drobny mak. W tej miłosnej przepychance nie wszyscy czują się dobrze. Niektórzy tylko czekają, aż ktoś zostawi otwartą furtkę, aby czmychnąć.... w poszukiwaniu nowego, ciekawszego i może bardziej kolorowego kurnika.

Wiosenne gody czas rozpocząć.

Daniel Arbaczewski
Materiał Teatru Miejskiego w Gliwicach
6 kwietnia 2021
Portrety
Paweł Aigner

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...