Władysława Cader nie żyje

Teatr Lalek Banialuka Bielsko - Biała

21 września zmarła w wieku 66 lat Władysława Cader , aktora związana z Teatrem Lalek Banialuka przez 35 lat

Władysława Cader, aktorka Teatru Lalek Banialuka, od 1965 do 2000 r. nieprzerwanie związana z bielską sceną lalkową. Należała do najbardziej znaczących osobowości teatralnych, a w ciągu 35 lat pracy w Banialuce stworzyła wiele znakomitych ról, perfekcyjnych pod względem animacji, niezwykle przemyślanych i wyrazistych. Zawsze była bardzo otwarta na twórcze poszukiwania, skora do podejmowania artystycznych wyzwań i przekraczania granic konwencjonalnego teatru. Świetnie sprawdzała się w repertuarze klasycznym i przedstawieniach realizowanych w technikach tradycyjnego teatru lalek, ale z łatwością akceptowała następujące w teatrze zmiany w sposobie gry i budowania ról. Te - w wykonaniu Wiesi - zawsze przyciągały uwagę publiczności i nieodmiennie działały na emocje. Skłonność aktorki do improwizacji, jej umiejętność nawiązywania kontaktu z widzami, słuchania ich i natychmiastowych replik okazywała się cechą niezmiernie ważną, zwłaszcza w kontaktach z młodą publicznością. Poza sceną Wiesia znana była z pogodnego usposobienia, skłonności do żartów i ciętych replik - zawsze dowcipnych, nigdy dokuczliwych.

Ceniła sobie pracę w teatrze dla dzieci:

"Mam szczęście wykonywać niezwykle czarowny i naprawdę zachwycający zawód. Moja praca jest natychmiast poddawana ocenie, a jej wyrazem staje się rekcja dzieci w czasie przedstawienia, ich emocjonalne uczestnictwo w scenicznych zdarzeniach i odpowiedź na wszystko, co się dzieje na scenie. To daje satysfakcję i radość, której nic nie zastąpi - nawet najbardziej profesjonalna, i przecież ważna dla każdego aktora, ocena znawców teatru".

Wiesię kochała publiczność i koledzy, cenili krytycy teatralni i środowisko. Za swe dokonania artystyczne otrzymała wiele nagród i wyróżnień, m.in. Złotą Maskę za wysoki poziom aktorstwa. W Teatrze Lalek Banialuka zagrała w ponad 70 przedstawieniach, dla dzieci i dorosłych, z których wiele zapadło w pamięć widzów, by przywołać tylko "Samotność", "Tygrysa Pietrka", "Opowieść o chłopcu i wietrze" czy "Krawca Pana Niteczkę". Po odejściu na emeryturę w 2000 r. nawiązała znaczącą dla jej dorobku twórczego współpracę z Teatrem Polskim w Bielsku-Białej, gdzie wystąpiła m.in. w przedstawieniach "Najstarsza profesja", "Pokój Marvina", "Iwona księżniczka Burgunda" (świetna rola Królowej!), i "Testamencie Teodora Sixta".

Lucyna Kozień
Materiał Teatru
26 września 2012

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia