Wojaże monodramu Zacharjasza Muszyńskiego

"Listy do Skręcipitki" - Klub Kultury Saska Kępa

Przedstawienie "Listy do Skręcipitki" zostało zakwalifikowane do udziału w konkursie na festiwalu 42. Wrocławskie Spotkania Teatrów Jednego Aktora oraz w IV Festiwalu Monodramów MONOBLOK w Gdańsku (8-9 listopada). Spektakl "Listy do Skręcipitki" - monodram w wykonaniu aktora Zacharjasza Muszyńskiego - miał premierę 8 czerwca w czasie Święta Saskiej Kępy.

Tytuł "Listy do Skręcipitki" został zaczerpnięty z fragmentu jednego z listów, które są kanwą tekstu monodramu. Autentyczne listy Antoniego Adamskiego (1884-1922) do żony Leokadii Karoliny z Przybytkowskich Adamskiej (1884-1969) pisane w latach 1913-1918 są specyficznym zapisem miłości autora do żony i tęsknoty za nią. Wysyłane z położonego w Szafranowie na terenie Baszkirii za Uralem sanatorium dla osób chorych na gruźlicę stanowią nie tylko dokument minionej epoki, ale głównie pokazują niezwykłe emocje, a wszystko dzięki talentowi literackiemu ich autora.

Listy są też swoistym zapisem miłości do Ojczyzny znajdującej się wtedy pod zaborami. Jest w nich wiele obserwacji ówczesnych stosunków polsko-rosyjskich, postrzegania Polaków przez Rosjan i Rosjan przez Polaków. W listach jest też dramaturgiczne pęknięcie spowodowane wybuchem I Wojny Światowej, a potem Rewolucji. Oto ich autor nagle na blisko cztery lata zostaje oddzielony od rodziny. Wesołe, pełne anegdot opowieści z Sanatorium zmieniają się w dramatyczne wołanie o miłość i pytanie, czy wy mnie tam w Polsce jeszcze pamiętacie. Pytanie tym dramatyczniejsze, że ich chory na gruźlicę autor, coraz bardziej podupada na zdrowiu.

Aktor Zacharjasz Muszyński we wniosku o stypendium artystyczne do Ministerstwa Kultury i dziedzictwa narodowego napisał: "Autor listów Antoni Adamski jest mi duchowo bliski z wielu powodów: ma ironiczne spojrzenie na rzeczywistość, lubi trochę poświntuszyć, a ponadto kocha muzykę. Wspaniałe są jego opisy momentów, kiedy śpiewa dla sanatoryjnych kuracjuszy, a ponieważ w listach podaje repertuar, więc fragmentarycznie można to odtworzyć i sobie wyobrazić. Listy łączą dwie kultury, które są mi bliskie. Po pierwsze kulturę polską, z którą jestem związany emocjonalnie, poprzez swoje pochodzenie, a także fakt, że od 2004 roku mieszkam w Polsce i staram się ją współtworzyć. Po drugie kulturę rosyjską, w której wyrastałem, bo urodziłem się w czasach, gdy Ukraina, której jestem Obywatelem była republiką radziecką, więc w szeroko pojętych mediach mojego dzieciństwa dominowała kultura rosyjska."

Ministerstwo przyznało mu stypendium. W styczniu 2013 roku pod adresem: http://listydoskrecipitki.blog.pl został założony blog, który jest dziennikiem prac nad całym projektem zatytułowanym "Listy do Skręcipitki". Tam można poznać fragmenty listów, wszystkie szczegóły dotyczące monodramu, a także postępów prac przy jego realizacji.

Spektakl został zakwalifikowany do udziału w konkursie na festiwalu 42. Wrocławskie Spotkania Teatrów Jednego Aktora.

I tak już w październiku historia związana z Warszawą i losami Warszawiaków zostanie zaprezentowana w stolicy Dolnego Śląska.

(-)
Materiał Teatru
15 października 2013

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia