(Wy)mowa ciała

"Baśnie z mchu i liszaja" - reż. Leszek Bzdyl - Scena Robocza - Centrum Rezydencji Teatralnej

Najlepszym miejscem do opowiadania bajek i baśni jest domowe zacisze. Wtedy pomiędzy opowiadającym a słuchaczem wytwarza się swoista więź. Intymna atmosfera, która pozwala wejść w świat opowiadanej historii. Takie magiczne zdarzenie miało właśnie miejsce drugiego dnia toruńskiej KLAMRY. Do świata "Baśni z mchu i liszaja" zaprosili widzów Leszek Bzdyl i Jan Kochanowski - giganci polskiej sceny teatru ruchu.

W zaaranżowanej na skromne mieszkanie przestrzeni, w której granica pomiędzy widownią a obszarem działań artystów jest niezwykle płynna, rozgrywa się oszczędny w dźwięku i warstwie dialogowej spektakl, który jest kompilacją luźno powiązanych ze sobą fragmentów "Baśni włoskich" Italo Calvino. Od początku można zaobserwować koleżeńską zażyłość pomiędzy dwoma mężczyznami, co ma niebagatelny wpływ na jakość przedstawienia. Baśnie opowiadane są w sposób tak lekki, że widz czuje się jak świadek przyjacielskiej rozmowy, a nie spektaklu teatralnego. Do tego dochodzi oczywiście choreografia, która urzeka formą, a także wysokim kunsztem wykonania.

Całość narracji oparta jest na plastyce ciała. Każda z opowiadanych historii ma swoją niepowtarzalną sekwencję ruchów, co sprawia, że widzowi łatwiej jest oddzielić jedną baśń od drugiej. Poza tym spektakl zawiera sporą dozę improwizacji, którą narzuca choćby lodówka wraz z hałaśliwą naturą jej mechanizmu czy radioodbiornik emitujący przypadkowe stacje radiowe, które "niechcący" włącza Leszek Bzdyl. Pojawiające się sporadycznie słowa są jedynie stelażem dla wspaniałej konstrukcji, którą jest opowieść.

Nieszablonowe widowisko, charyzmatyczni artyści i ciekawa fabuła - w takim oto skrócie można opisać "Baśnie z mchu i liszaja". Atuty tego spektaklu można by długo wymieniać, gdyż duet Bzdyl i Kochanowski pozostawił publiczność nie tylko w zachwycie, lecz także otworzył na nowo w głowach drzwiczki zwane wyobraźnią - tak bardzo niedocenianą w dorosłym życiu, a tak bardzo potrzebną, by pięknie żyć.

Katarzyna Wiśniewska
Teatr dla Was
19 marca 2015

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...