Wystawa węgierskich lalek teatralnych

7. Międzynarodowy Festiwal Szkół Lalkarskich "Lalka-nie-lalka"

Ponad stuletnie węgierskie lalki teatralne - marionetki, kukiełki i pacynki ręcznie malowane można oglądać w Białostockim Teatrze Lalek. Wystawa towarzyszy trwającemu w mieście 7. Międzynarodowemu Festiwalowi Szkół Lalkarskich "Lalka-nie-lalka".

Wystawa "100 lat - 100 lalek" została przygotowana ze zbiorów Ogólnokrajowego Muzeum Historii Teatru na Węgrzech przez Węgierski Instytut Kulturalny w Polsce. Prezentowane są na niej prace najlepszych artystów lalkarzy, powstałe w latach 1850-1950.

Jak powiedział PAP dyrektor Białostockiego Teatru Lalek Jacek Malinowski, wystawa prezentuje lalki, które przekazywane były z pokolenia na pokolenie. Dzięki pielęgnowaniu zwyczaju przechowywania lalek w rodzinie, przetrwały one do dzisiaj.

Na wystawie prezentowane są lalki kolekcjonowane przez trzy węgierskie rodziny. Jak mówił Malinowski, Węgrzy mają bogatą tradycję lalkarską, poczynając od bardzo popularnej w XVIII i XIX wieku komedii ulicznej. W teatrze można więc zobaczyć metamorfozy marionetek i kukiełek jarmarcznych, aż po figurki awangardowe. Dyrektor dodał, że to, co przyciąga uwagę, to sposób wykonania - lalki są ręcznie rzeźbione i malowane z niezwykłą precyzją.

Jest tutaj m.in. marionetka bardzo popularnego węgierskiego bohatera ludowego Viteza Laszlo. Malinowski powiedział, że jego postać wykorzystywano podczas komedii ulicznych. Na wystawie można zobaczyć trzy wersje bohatera, autorstwa trzech artystów, wykonane w różnych czasach: z końca XIX wieku oraz lat 20. i 30. XX wieku.

Dyrektor powiedział, że wyjątkową marionetką jest lalka, która ma przy podstawie specjalne "klawisze", do których przymocowane są żyłki - naciskając je, artysta porusza lalką. Ciekawa jest też marionetka przedstawiająca Myszkę Miki, z 1936 roku. Lata 30. XX wieku były czasem, kiedy lalkarze zaczęli inspirować się współczesnymi bohaterami, nie czerpano już tylko z tradycji ludowej. Prezentowane są też pacynki i marionetki inspirowane kubizmem, o wyrazistych kształtach i kolorach. Niezwykle ciekawe - jak zauważył dyrektor - są też lalki cieniowe, wykorzystywane w teatrze cieni. Malinowski powiedział, że na Węgrzech ten teatr był bardzo popularny.

Dopełnieniem wystawy są plakaty poszczególnych spektakli, zdjęcia z przedstawień oraz szkice poszczególnych lalek.

Wystawę można oglądać w foyer Białostockiego Teatru Lalek do końca czerwca. Następnie lalki mają być prezentowane we Wrocławiu.

(-)
(PAP)
23 czerwca 2014

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...