Wyzwalająca sztuka uliczna

5. Międzynarodowy Festiwal Teatrów Ulicznych TrotuArt

Pierwszą i nietuzinkową niespodziankę V Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Ulicznej \'\'TrotuArt\'\' sprawił barwny zespół Company Lions of Africa ze spektaklem \'\'The Lions Sleep Tonight\'\'.

Trupa dwudziestu Senegalczyków okazała się... grupą uciekinierów, którzy rozsyłali profesjonalnie przygotowane foldery i prezentacje, byle tylko wydostać się z kraju. Na lotnisko Okęcie doleciało ich tylko trzech. Reszta nie dostała wiz. Jeden miał w ręku gitarę, ale nie potrafił na niej grać. Tłumaczył, że wiezie ją dla kolegi, który też niebawem dojedzie. Dalsza część \'\'TrotuArtu\'\' przebiegała już zupełnie normalnie.

Jedną z wiekszych atrakcji był spektakl \'\'TimeOut\'\' niemieckiej grupy Antagon TheaterAKTion [na zdjęciu].

Kilkumetrowe ściany ognia, płonące gitary i niemal akrobtyczne popisy szczudlarzy - to dla szukających widowiskowej rozrywki. Dla wybrednych - niepokojące animacje, wspaniała grupowa choreografia, łącząca wielokulturowe wpływy muzyka wykonywana na żywo, a także opowieść o wyzbywaniu się przemocy i szanowaniu czasu, który jest nam dany. Wszystko we właściwych propocjach i w dobrym stylu. Przyznać trzeba, że Stary Rynek dawno nie gościł tylu łodzian.

Spektakl był też częścią ostatniego dnia festiwalu Łódź Czterech Kultur.

W niedzielne południe w Pasażu Schillera historię o Królewnie Śnieżce opowiedział czeski Teátr Viti Marčika. Występ lalkarzy, utrzymany w koncencji teatru wędrownego, porwał do wspólnych improwizacji publiczność bez względu na wiek, a bariery językowe stały się jeszcze jednym powodem radości.

Natomiast Andrzej Ceglarek w solowym koncercie na Ławczece Tuwima udowodnił, że jeden akordeonista może w ospałą ulicę tchnąć ducha romantycznej przygody. Nie zabrakło francuskich szansonów, kompozycji o hiszpańskim i klezmerskim rodowodzie.

Był jeszcze pokaz wojów, barwne smoki i... Nie sposób wymienić wszystkch atrakcji festiwalu. Kto nie był, niech żałuje.

Łukasz Kaczyński
Polska Dziennik Łodzki
22 września 2010

Książka tygodnia

Małe cnoty
Wydawnictwo Filtry w Warszawie
Natalia Ginzburg

Trailer tygodnia