Wyzwalający gniew
„Schwarzcharakterki" – reż. Julia Mark – Teatr Ochoty w Warszawie – gościnny spektakl Fundacji ReKreacja – 20.02.2024„Schwarzcharakterki" w reżyserii Julii Mark to druga, po wystawionej w 2020 roku na deskach kieleckiego Teatru im. Stefana Żeromskiego prapremierze, inscenizacja tekstu Martyny Wawrzyniak. Tekstu, który w 2021 roku znalazł się w finale Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej.
Widz poszukujący w teatrze przedstawienia zgrabnie napisanej, spójnej historii, z logicznie powiązanymi wątkami, będzie zawiedziony. Bowiem „Schwarzcharakterki" to kolaż różnorakich doświadczeń kobiet, ich wspomnień z różnych okresów życia. Opowiadane przez bohaterki historie mogą być odebrane zarówno jako monologi jak i dialogi uzupełniające wzajemnie wypowiedzi postaci. Natomiast widz poszukujący w teatrze okazji do refleksji, odniesienia do własnych doświadczeń i emocjonalnej immersji w historii, z pewnością będzie spektaklem usatysfakcjonowany.
Sztuka „Schwarzcharakterki" wpisuje się w konwencję stand-up'u i groteski. W bohaterkach (Hanka Chojnacka-Gościniak i Katarzyna Anzorge), poprzez zaczerpnięte z życia codziennego historie, pełne doświadczeń protekcjonalności, pogardy i wulgaryzmu, stopniowo wzrasta poziom emocji do punktu, w którym rozgoryczenie, wstyd i gniew znajdują ujście w krzyku lub w histerycznym śmiechu. Niczym maoryski wojownik z wysuniętym językiem i wytrzeszczonymi oczami, mistrz wschodnich sztuk walki czy rozgrzewający się zawodnik MMA, dają upust tłumionej latami frustracji i przeżywają katharsis, powracając do swej pierwotnej, nieskażonej tradycją, konwenansami i stereotypami natury.
Specyfika wystroju Teatru Ochoty sprzyja udzielaniu się publiczności emocji aktorek. Dla widzów udostępnionych jest około 50 krzeseł. Brak tradycyjnej sceny czy podestu – spektakl rozgrywa się tuż przed widzami, którzy mają aktorki na wyciągnięcie ręki, do aktorek zaś dochodzą wszelkie oznaki reakcji publiczności. Jedyne rekwizyty stanowią dwa krzesła i mikrofony, a czarne ściany i ciemna podłoga jeszcze bardziej zachęcają do skupienia uwagi na aktorkach. Ich krzykliwe kostiumy (Julia Mark), pomalowane na zielono paznokcie i ozdobione cyrkoniami twarze, wraz ze zmieniającą się barwą oświetlenia, to jedyne akcenty kolorystyczne. Muzyka Wiktora Stokowskiego wraz z partiami śpiewanymi wykonanymi mocnymi i harmonizującymi ze sobą głosami aktorek, stanowią dopełnienie atmosfery sztuki.
Zatem czy widzowie byli zawiedzeni czy usatysfakcjonowani spektaklem? Owacje na stojąco dały jasną odpowiedź.
Spektakl „Schwarzcharakterki" nie jest wyłącznie dla kobiet. Pochylenie się nad frustracją bohaterek, daje możliwość zrozumienia ich przyczyny i sięgnięcia do własnych doświadczeń, gdy byliśmy świadkami nieprawidłowych, aczkolwiek szeroko akceptowanych, postaw wobec kobiet. W szerszym kontekście spektakl stanowi okazję do refleksji i dyskusji na temat zniewolenia człowieka przez obyczajowość i stereotypy.
Spektakl bierze udział w 30. Ogólnopolskim Konkursie na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej. Konkurs, organizowany przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie, ma na celu docenienie najciekawszych repertuarów polskiego teatru, wspieranie realizacji scenicznych i promocję polskiego dramatu współczesnego.
Spektakl przeznaczony jest dla widzów powyżej 16. roku życia.