Z siekierą przez świat

"Monsters. Pieśni morderczyń" - reż: Robert Talarczyk - Teatr Rampa w Warszawie

Morderczynie - to główne bohaterki spektaklu "Monsters" w reżyserii Roberta Talarczyka, który obecnie można oglądać na scenie kameralnej warszawskiego Teatru Rampa. Sylwetki morderczyń na stałe zadomowiły się w kulturze popularnej. Były bohaterkami filmów, piosenek, a teraz zawitały na deski teatru w ciekawej muzycznej formie.

Motywacje działań głównych bohaterek nie są do końca jasne. Zabijały niemowlęta, mężczyzn, obcych ludzi, sąsiadów oraz swoich najbliższych. Nie żałowały popełnionych czynów. Brutalne zabójstwa, często dokonywane przy pomocy siekiery były dla ofiar wyrokami, wykonywanymi nie wiadomo dlaczego. Dlaczego istoty delikatne i kruche, kochające matki i żony postanowiły pójść drogą zbrodni. Czy one po prostu lubiły zabijać? Często po zabiciu jednej ofiary przychodziła pora na kolejną. Morderczynie. Furiatki. Wariatki. Nieobliczalne, szalone i nie odczuwające skruchy. Nie żałujące popełnionych czynów.

Takie właśnie są morderczynie w wykonaniu czterech znakomitych aktorek: Małgorzaty Dudy – Kozery, Doroty Osińskiej, Ewy Lorskiej i Dominiki Łakomskiej. Pogrążone w neurotycznym tańcu czekają na wyrok za popełnione czyny. Powoli poznajemy historię każdej z nich. Jest dziewczyna, która zabiła chłopaka z sąsiedztwa, jest zabójczyni niemowląt, czy też uczennica, która dokonała rzezi w szkole.

Wiele do spektaklu wniosła muzyka – piosenki Renaty Przemyk, Toma Waitsa, Nicka Cave\'a i Boba Geldofa. Wiele wniósł wokal aktorek. Słucha się go z prawdziwą przyjemnością, mimo że piosenki dotyczą trudnych spraw. Scenografia dopełniała całości spektaklu i idealnie oddaje charakter tej czarnej komedii – kafelki na ścianie, na środku trumna. Po prawej stronie mieszkanko z czarno-białym zdjęciem ślubnym, a na fotelu kobieta, która zakopała pod własnym domem ciała kilkudziesięciu ofiar.

To co można powiedzieć o sztuce Monsters. Pieśni Morderczyń, to że, pomysł na sztukę był oryginalny. Ale to sztuka nie dla każdego. Zawiera dużą dawkę czarnego humoru i odrobinę ironii, jak chociażby show „Gotowanie i zabijanie” w wykonaniu Małgorzaty Dudy – Kozery. Bawi, ale jednocześnie przeraża...

Małgorzata Judziewicz
Dziennik Teatralny Warszawa
12 maja 2012

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...