Zapraszamy na komedię "Testosteron"

"Testosteron" - reż. Andrzej Saramonowicz - Teatr im. A. Mickiewicza w Częstochowie

Jak być wrażliwym i uduchowionym człowiekiem będąc biologicznym samcem napędzanym hormonami? Zapraszamy do częstochowskiego Teatru na komedię "Testosteron" 4, 5 i 6 listopada o godz. 19.00.

Jak kochać po męsku, nie krzywdząc? Czy rzeczywiście mężczyźni częściej wykorzystują kobiety? A może jest zupełnie na odwrót?

Wystawiany w teatrach na całym świecie, przetłumaczony na kilkanaście języków, kontrowersyjny, znakomicie napisany !

Początek „Testosteronu" to dramaturgiczne trzęsienie ziemi. A potem jest jeszcze... ciekawiej. Jesteśmy świadkami scen jak z filmów Tarantino. Głównym bohaterem zamieszania jest Kornel, któremu w życiu nie wyszło, konkretnie nie wyszło mu małżeństwo. Dość spektakularny to był koniec, bo na oczach gości, w kościele, z rozrywającym serce wyznaniem, że z kolei jej serce należy do innego. Dalej mamy krwawą jatkę, rękoczyny i paschał jako narzędzie pomocnicze w walce, na szczęście nie narzędzie zbrodni. Gdyby tak było, już byśmy się nad losem Kornela i jego towarzyszy nie pochylali. Jednak czy aby na pewno Kornel gra pierwsze skrzypce w tej opowieści? Bohaterów jest wielu. Właściwie to bohaterek, bo to kobiety są punktem wyjścia męskich rozmów.

Siedmiu facetów w kwiecie wieku – każdy inny – rozmawia o kobietach. Rozpiętość profesji spora, bo od kelnera, przez muzyka rockowego, po naukowców. Nie są to miłe czy sentymentalne pogaduszki. Oprócz analizy życiowej porażki Kornela, którego pogoniła słodka „Aliszia", każdy z panów ma coś do powiedzenia na temat swoich doświadczeń. Wniosek, jaki się nasuwa o płci pięknej, jest krótki i bolesny: „bo to złe kobiety były".

Testosteron jest dekonstrukcją mitu macho, a nie jego pochwalnym pomnikiem. Bohaterowie tej historii mocno napinają się w męskości, ale im silniej to czynią, tym bardziej odsłaniają miękkie podbrzusze. Bo w tej sztuce nie chodzi o pragnienie podporządkowania sobie kobiet, ale o dojmującą tęsknotę za ładem i miłością. Testosteron mówi po prostu, jak trudno być człowiekiem, kiedy jest się mężczyzną. (Andrzej Saramonowicz)

Obsada:

Kornel - Łukasz Węgrzynowski (gościnnie)
Robal - Waldemar Cudzik
Tytus, Kelner - Adam Hutyra
Janis - Bartosz Kopeć
Fistach, Perkusista, znajomy Panny Młodej - Maciej Półtorak
Stavros - Marek Ślosarski (gościnnie)
Tretyn - Adam Machalica

* Spektakl dla widzów dorosłych, czas trwania - 2 h 10 minut /z przerwą/
foto - Piotr Dłubak
plakat - Andrzej Pągowski

Karolina Leciak
Teatr A. Mickiewicza w Częstochowie
25 października 2022

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...