Zatańczyć okrągły stół

"Aleksanderplatz" - chor: Paulina Wycichowska - Polski Teatr Tańca w Poznaniu

Zamiast sztucznej pompy - taniec współczesny. Obchody Święta Niepodległości w Poznaniu zapowiadają się szczególnie interesująco. W Teatrze Wielkim będzie światowa prapremiera "Alexanderplatz", spektaklu Pauliny Wycichowskiej i laureata Oscara, kompozytora Jana A.P Kaczmarka.

Laureat Oscara, jedna z najzdolniejszych polskich choreografek i niemiecki kostiumolog - pracowali w Poznaniu nad wspólnym przedsięwzięciem. Efekt ujrzymy podczas tegorocznego Święta Niepodległości. - Proponujemy nową, interesującą formę uczczenia tego ważnego dnia - mówi Marek Woźniak, marszałek województwa wielkopolskiego. 

Zamiast sztywnych akademii ku czci i sztampowych oficjałek z obowiązkowym repertuarem patriotycznych pieśni zobaczymy "Alexanderplatz", projekt przygotowywany przez Paulinę Wycichowską, Jana A.P. Kaczmarka i Franza Dittricha, który będzie miał światową prapremierę 11 listopada w poznańskim Teatrze Wielkim. Potem będzie premiera polska (24 listopada w warszawskim Teatrze Studio) i niemiecka (18 grudnia w berlińskim Werkstatt der Kulturen). 

Zobaczymy opowieść o wydarzeniach, które 20 lat temu zmieniły europejską rzeczywistość: o obradach okrągłego stołu i upadku muru berlińskiego. Ale nie chodzi tylko o historię. "Alexanderplatz" bierze także pod lupę teraźniejszość, zadaje pytania o to, co zrobiliśmy z wolnością, jak sobie z nią radzimy w zdominowanym przez medialny szum otoczeniu. 

- To trudny temat dla teatru tańca - przyznaje Paulina Wycichowska, choreograf i spiritus movens całego przedsięwzięcia. Bo jak poprzez taniec, ruch, bez słów opowiedzieć o świecie? Z pomocą przychodzi scenografia. Stół w spektaklu będzie miał nie tylko swój polityczny, ale również domowy wymiar, stanie się miejscem codziennych spotkań dwojga ludzi z całych sił próbujących dostosować się do zmieniającej się rzeczywistości. Pojawi się też wieża telewizyjna z berlińskiego Alexanderplatz - to właśnie na tym placu jesienią 1989 roku była ogromna demonstracja obywateli NRD przeciwko totalitarnemu reżimowi -jako symbol zmiany, przejścia od komunizmu do nowej rzeczywistości. 

Dla laureata Oscara Jana A.P. Kaczmarka to będzie pierwsze doświadczenie artystyczne z tańcem współczesnym. W spektaklu zostaną wykorzystane dwie napisane wcześniej przez słynnego Wielkopolanina kompozycje: "Oratorium 1956" oraz "Kantata o wolności". - Zrobiłem coś, czego nie próbowałem nigdy wcześniej - mówi Kaczmarek. 

- Dokonałem dekompozycji swoich utworów, przystosowując je do tańca współczesnego. Usunąłem z nich na przykład wszystkie linie wokalne. W tym przedstawieniu to taniec ma stać się głosem. 

W spektaklu dojdzie również do dialogu polsko-niemieckiego, konfrontacji różnych perspektyw i kulturowych doświadczeń. Za scenografię i kostiumy odpowiedzialny jest bowiem Franz Dittrich, który w chwili obalenia muru berlińskiego miał 7 lat i obserwowałje z perspektywy zachodnioniemieckiego Offenbach, koło Frankfurtu nad Menem. 

Za dwa tygodnie będziemy w Poznaniu świadkami interesującego wydarzenia, a już od dziś od godz. 13 w kasach Teatru Wielkiego za symboliczną złotówkę dostępnych będzie 400 wejściówek na "Alexanderplatz".

Michał Danielewski
Gazeta Wyborcza Poznan
31 października 2009

Książka tygodnia

Ziemia Ulro. Przemowa Olga Tokarczuk
Społeczny Instytut Wydawniczy Znak
Czesław Miłosz

Trailer tygodnia