Zbrodnia w Powszechnym

"Faza Delta" - reż. Gabriel Gietzky - Teatr Powszechny im. Zygmunta Hübnera w Warszawie

"Tragedia po kwasie", "Makabryczny finał imprezy kiboli" - brzmiałyby pewnie nagłówki sensacyjnych doniesień prasowych, gdyby historia przedstawiona w spektaklu "Faza delta" wydarzyła się naprawdę. A przecież mogłaby...

Dramaturg Radosław Paczocha w naturalistyczny sposób, choć nie bez humoru i ironii, udowadnia, jak łatwo rzeczywistość może wymknąć się spod kontroli i że niewiele dzieli nas od zła. Wnika w świat ludzi niezdolnych do refleksji oraz moralnej oceny swoich czynów. "Faza delta" to ponure studium ludzkiej głupoty, bezmyślności napędzanej nudą, beznadzieją czy wreszcie wybuchową mieszanką używek, ułatwiającą przekroczenie granicy pomiędzy dobrą zabawa a zbrodnią. Umiejętnie poprowadzona narracja, wykorzystująca konwencję relacji post fatum, pozwala nawet zapomnieć o pewnej wtórności tych obserwacji.

Wraz z bohaterami "Fazy delta" publiczność dokonuje rekonstrukcji wydarzeń z feralnej sobotniej nocy. Misiek, Liszaj i Mastodont - trzej kumple z prowincjonalnej mieściny - jak co tydzień spotkali się w lokalnym pubie. Byl alkohol, były narkotyki, była pogrywąjąca z nimi cały wieczór atrakcyjna barmanka Justyna. Ale co i dlaczego stało się potem? Kto weźmie na siebie odpowiedzialność za tragedię? Na te pytania wszyscy próbują sobie odpowiedzieć.

Spektakl Teatru Powszechnego w reżyserii Gabriela Gietzky'ego, który w tej samej obsadzie od czerwca był pokazywany w sieci, ma przez dłuższy czas odpowiednią dramaturgię i tempo. Głównie za sprawą dialogów błyskotliwie rozpisanych pomiędzy barwnych bohaterów (kumpli grają: Sławomir Pacek, Jacek Beler i Piotr Ligienza, barmankę Anna Smołowik). Paczocha preparuje wulgarny język ulicy, udaje mu się uchwycić esencję pewnych mechanizmów i zachowań, dobrze charakteryzujących środowisko dresiarsko-kibolskie. Nie popada przy tym w moralizatorstwo. Dopiero pod koniec niepotrzebnie zmienia ton, dopowiadając to, co widz już dawno zdążył zrozumieć.

Najbliższe spektakle 15, 16 i 17 stycznia.

Piotr Guszkowski
Metro
22 grudnia 2012

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia