Zbuntowaliśmy się!
"Tango" - aut. Sławomir Mrożek - reż. Piotr Ratajczak - Teatr Nowy ZabrzeKażda generacja charakteryzuje się ogromną wolą i potrzebą zmian istniejącego porządku, którego zresztą nigdy – nie nazywa porządkiem – a raczej chaosem; wyzyskiem, zakłamaniem i niesprawiedliwością.
Z pragnieniem zmiany świata, najczęściej w parze, pojawia się krytyczny ogląd rzeczywistości i chęć zmiany na lepsze. Dziś, to pragnienie staje się szczególnie uzasadnione: w obliczu nadciągającej apokalipsy klimatycznej, wojny, kultury permanentnego użycia, spożycia i drenowania zasobów oraz faktu, że 62 osoby posiadają ponad połowę bogactwa naszego świata...
Co się stało i co się dzieje? Zbuntowaliśmy się! „My" – pokolenie Stomila i Eleonory... Okazuje się, że bunt ten był buntem ludzi krótkowzrocznych. Zabrakło przemyśleń nad tym, co będzie później, co otrzymają kolejne pokolenia.
Artur proponuje rewolucję przywracającą dawny mityczny ład wartości. Szybko jednak okazuje się, że nie ma powrotu „do przeszłości", a chęć rewolucji zamienia się w czystą przemoc, dyktaturę i nobilituje tych, którzy na przemocy opierają całą swoją wizję świata.
Już nie ma ucieczki. Choć namiastką nadziei może być zdrowy rozsądek Ali, rówieśniczki Artura- patrzącej krytycznie na starsze pokolenia, ale nie ulegającej rewolucyjnej histerii i doktrynerstwu Artura.
W porzucanych kościołach trwa bal na Titanicu. Ani Bóg, ani sport, ani sztuka nie przynoszą już ulgi. Władza znowu staje się przywilejem nikczemników pozbawionych moralności i etyki.
Wprowadzona dyktatura wolności przynosi ze sobą ogromną pustkę. Nawet tak wspaniała idea, jaką niewątpliwie jest wolność, może być źle pojmowaną i wskutek tego prowadzić do destrukcji.