Zemsta jest słodka?

"Obiecująca. Młoda. Kobieta." – reż. Emerald Fennell – Focus Features – (USA, GBR)

Tuż przed kolejnym lockdownem, w marcu, do polskich kin trafił reżyserski debiut Emerald Fennell, czyli aktorki znanej szerokiej publiczności dzięki roli Camilli Parker – Bowles w popularnym serialu „The Crown". Debiut okazał się sukcesem, a sam film otrzymał nominacje do wielu prestiżowych nagród filmowych, w tym do tej najważniejszej – Oscara za najlepszy film 2020 roku. I choć film nagrody tej ostatecznie nie dostał, zyskał międzynarodowy rozgłos i uznanie wśród krytyków.

„Obiecująca. Młoda. Kobieta." to z pewnością film odważny, nie bojący się mówić o kwestiach, które do tej pory często były uznawane za temat tabu bądź bagatelizowane. Mówi głośno o tym, co zdawało się być dotąd tylko zanikającym szeptem. Ukazanie seksizmu i walki z przemocą seksualną w tak zaskakującym wydaniu, czyni z filmu jedną z najoryginalniejszych produkcji, które pojawiły się na dużym ekranie w ostatnich latach. Jeśli film powróci do polskich kin po ponownym otwarciu, należy go uznać za pozycję obowiązkową do obejrzenia.

Cassandra (Carey Mulligan) z pozoru wiedzie dość uporządkowane i zdawałoby się dość monotonne życie. Po pierwszych scenach filmu możemy nawet dojść do wniosku, że to swoje życie marnuje. Pracuje bowiem jako kelnerka w małej kawiarni, wciąż mieszka z rodzicami, mimo że kończy właśnie 30 lat, nie ma chłopaka, zdaje się być mało towarzyska i trudno odgadnąć czy ma jakieś zainteresowania bądź pasje. W miarę rozwoju akcji, dowiadujemy się, że nie zawsze tak było. Jeszcze kilka lat wcześniej wszyscy myśleli o Cassie jako o obiecującej młodej kobiecie. Dziewczyna studiowała na wydziale lekarskim i była na dobrej drodze by spełnić swoje marzenie o zostaniu lekarką. Na studiach dochodzi jednak do wydarzenia, które przekreśla życiowe plany najlepszej przyjaciółki Cassie i obie rezygnują z kontynuacji nauki. Okazuje się, że dziewczyna została zgwałcona, a sprawca nie został ukarany. Sprawę zamieciono pod dywan.

Szybko orientujemy się, że to monotonne i spokojne życie Cassie jest tylko przykrywką dla jej nocnych eskapad. W odwecie za to, co wydarzyło się na studiach, dziewczyna postanawia ukarać mężczyzn, którzy wykorzystują kobiety tylko dlatego że te wypiły o jednego drinka za dużo. Aby tego dokonać, co tydzień wybiera się do klubu, udaje kompletnie pijaną, samotną kobietę i za każdym razem uzyskuje „pomoc". Mężczyźni ją odwożą, ale zawsze do swoich domów i proponują kolejnego drinka. Kiedy przechodzą „do rzeczy", Cassie zupełnie trzeźwo pyta: „Co ty wyprawiasz?" i wymierza karę. Nie potrzeba wiele – szok, którego doznają nowi znajomi kobiety wystarcza, by zemsta okazała się wyjątkowo skuteczna.

Biorąc pod uwagę główne wątki fabularne można by określić, że film Fennell jest klasycznym przykładem kina nurtu rape and revenge. Nic jednak bardziej mylnego. Reżyserka żongluje gatunkami i konwencjami – w „Obiecującej. Młodej. Kobiecie." wiele jest zarówno z thrillera, czarnej komedii, komedii romantycznej, dramatu, jak i z filmu psychologicznego. Podanie tak trudnego tematu w tak niesamowitym i zaskakującym opakowaniu, sprawia, że każda sekunda jest dla widza cenna i w żadnym momencie nie pozostaje znużony. Mimo wielości gatunków, reżyserka i jednocześnie scenarzystka filmu, zgrabnie prowadzi narrację, myląc tropy, wprowadzając kilka ciekawych twistów, w tym emocjonujący finał, który zostaje z nami na długo po zakończeniu seansu.

„Obiecująca. Młoda. Kobieta." jest także gratką dla fanów doznań estetycznych. Kolory, w których film został zrealizowany, doskonale podkreślają dzienne i nocne życie Cassie. Za dnia w otoczeniu bohaterki królują pastelowo-landrynkowe barwy. Ona sama ubiera się bardzo dziewczęco, wręcz dziecięco – kwiatowe wzory i kolorowe paznokcie to jej znaki rozpoznawcze. Wszystko to idealnie kontrastuje z jej nocnym wizerunkiem; wyzywającymi strojami i mocnym makijażem. Oglądając film Fennell ma się wrażenie, że jest on idealnie skrojoną kreacją, w której każdy element w jednakowym stopniu dopełnia całości. Oprócz wspomnianej kolorystyki, uwagę zwraca muzyka, a szczególnie charakterystyczna przeróbka „Toxic" Britney Spears.

Jednym z największych atutów filmu jest fenomenalna rola Carey Mulligan (nominowanej w tym roku do Oscara w kategorii najlepsza aktorka pierwszoplanowa). Aktorka żongluje swoim wizerunkiem i dostosowuje się do danej sytuacji niczym kameleon. Doskonale oddaje też psychologiczną głębię postaci. Mimo że Cassie zdaje się być silną kobietą i krok po kroku realizować zamierzony cel, to wewnętrznie jest zranioną, zagubioną dziewczyną, która dla odwetu za krzywdę przyjaciółki, zepchnęła swoje szczęście na drugi plan. Mulligan doskonale odgrywa rolę kobiety, która staje przed dylematem: zemścić się na oprawcach czy zadbać o siebie i swoją przyszłość?

Film Fennel do ostatniej minuty trzyma widza w napięciu, a finał staje się przyczynkiem do dyskusji, jaki tak naprawdę smak ma zemsta Cassie i czy tego typu wendeta jest wystarczającym narzędziem, by zerwać z usprawiedliwianiem przemocy seksualnej. „Obiecująca. Młoda. Kobieta." zadaje pytanie, jak długo jeszcze zdania typu: „poszła z własnej woli", „do niczego jej nie zmuszałem", „nie powiedziała wyraźnie nie" będą funkcjonowały jako tłumaczenie każdego tego typu oprawcy i czyniły go niewinnym.

Martyna Zielonka
Dziennik Teatralny Kraków
17 maja 2021
Portrety
Emerald Fennell

Książka tygodnia

Twórcza zdrada w teatrze. Z problemów inscenizacji prozy literackiej
Wydawnictwo Naukowe UKSW
Katarzyna Gołos-Dąbrowska

Trailer tygodnia

Łabędzie
chor. Tobiasz Sebastian Berg
„Łabędzie", spektakl teatru tańca w c...