Zmarła Joanna Bogacka - aktorka Teatru Wybrzeże

Przegrała z chorobą...

Pytana o talent powiedziała kiedyś, że... nie ma talentu. "Byłam zdolna i niezwykle pracowita. Stąd ułuda, że to talent. Wszystko muszę zdobyć wielką pracą" - twierdziła. Mówiła także, że nie lubi grać, woli próbować.

Joanna Bogacka urodziła się w 1945 roku w Gdańsku. W 1968 roku ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Filmową, Telewizyjną i Teatralną im. Leona Schillera w Łodzi i w tym samym roku zaczęła pracę w Teatrze Wybrzeże, gdzie zagrała m.in. Mirandę w "Burzy" Szekspira w reż. Marka Okopińskiego, Dilę w "Cmentarzysku samochodów" Arrabala w reż. Stanisława Hebanowskiego, Tinę w "Kniaziu Patiomkinie" Micińskiego w reż. Macieja Prusa, Księżnę Irinę Wsiewołodowną Zbereźnicką Podbereźnicka w "Szewcach" w reż. Marcela Kochańczyka, Katarzynę (Matkę, Królową) w "Ślubie", Księżnę w "Operetce" i Matkę w "Historii" Gombrowicza w reż. Ryszarda Majora, Nelly Mann w "Opowieściach Hollywoodu" Hamptona w reż. Kazimierza Kutza, Lady Croom w "Arkadii" Stopparda w reż. Krzysztofa Babickiego, Gertrudę w "Hamlecie" w reż. Krzysztofa Nazara i w "H." Jana Klaty, Arkadinę w "Mewie" Czechowa w reż. Grzegorza Wiśniewskiego, Agafię w "Ożenku" Gogola w reż. Adama Orzechowskiego i Elżbietę w "Personie" Bergmana w reż. Grzegorza Wiśniewskiego. Jedną z ostatnich ról aktorki była Milly Boles w "Na początku był dom" Lessing w reż. Anny Augustynowicz.

Jak sama wspominała: Urodziłam się w Gdańsku przez przypadek. I tak tu zostałam. Pracowałam w teatrach Krakowa i Warszawy. Wielokrotnie proponowano mi bardzo dobre stałe angaże w tych miastach, ale zawsze wracałam do Trójmiasta. Zastanawiałam się często, dlaczego to robię i nie znajdowałam odpowiedzi ... Teraz już wiem! Po prostu kocham to miasto. Prawie tak jak moich synów, rodzinę i ten szalony diabelski zawód.

Dla Trójmiasta odrzuciła propozycje, o których inni aktorzy marzą całe życie: odmówiła Łomnickiemu, kiedy zakładał Teatr na Woli, Maciejowi Prusowi, gdy objął Teatr Dramatyczny w Warszawie. Była jedną z najbardziej charyzmatycznych postaci aktorskich naszego teatru, jej sztukę charakteryzowało ogromne bogactwo środków, połączone z lirycznym wyrazem i ciągłym podejmowaniem artystycznego ryzyka. Pytana o talent powiedziała kiedyś, że... nie ma talentu. "Byłam zdolna i niezwykle pracowita. Stąd ułuda, że to talent. Wszystko muszę zdobyć wielką pracą" - twierdziła. Mówiła także, że nie lubi grać, woli próbować.

Gościnnie występowała także w Teatrze Dramatycznym w Warszawie (m.in. Arkadina w "Mewie" Czechowa w reż. Andrzeja Domalika), w Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie (tytułowa rola w "Mary Stuart" Hildesheimera w reż. Waldemara Zawodzińskiego); współpracowała też z warszawską Sceną Prezentacje.
Znakomite role stworzyła w Teatrze Atelier w Sopocie (Lotta w "Jubileuszu" Taboriego, Marlena Dietrich w "Szarym Aniele" Rinkego w reż. Andre Ochodlo).

Miała na swoim koncie wiele występów w polskich filmach, serialach telewizyjnych i spektaklach Teatru Telewizji. W 1985 została odznaczona Brązowym Krzyżem Zasługi, a w 1996 Srebrnym Krzyżem Zasługi z okazji 50-lecia Teatru Wybrzeże.

(-)
Informacja Instytutu Teatralnego im. Z. Raszewskiego
27 listopada 2012
Portrety
Joanna Bogacka

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...