Żona dla królewskiego syna

"Kopciuszek" - reż. Piotr Charczuk, Agnieszka Raj-Kubat - Teatr Dzieci Zagłębia w Będzinie

Niedawno w Teatrze Dzieci Zagłębia im. Jana Dormana w Będzinie miała miejsce kolejna premiera. Tym razem na afisz trafiła pozycja klasyczna, czyli popularna na całym świecie bajka o Kopciuszku. Nie jest to jednak zwyczajna odsłona tej dobrze znanej opowieści, a wierszowana wersja autorstwa Jana Brzechwy.

Niech jednak nikogo nie zwiodą ani nie zniechęcą rymy poety. Twórcy przedstawienia bowiem wykorzystali ten fakt na swoją korzyść. Ich interpretacja dzieła jest w pełnym wymiarze rozrywkowa. Jest pełna radości, barwna i zróżnicowana, oferując odbiorcom w każdym wieku rozrywkę na wysokim poziomie. Reżyserzy spektaklu Piotr Charczuk i Agnieszka Raj-Kubat udowadniają, że nawet standardy mogą nadal stanowić wartość dla współczesnej publiczności, a opcje wymyślania ich na nowo są wręcz nieskończone.

Kopciuszek mieszka wraz z macochą i jej dwiema córkami. Pani Matka jest bardzo bogata i może sobie pozwolić na to, by całymi dniami nic nie robić. To samo tyczy się jej córek, które głównie wylegują się w łóżku. Całą brudną, w dosłownym tego słowa znaczeniu, robotę odwala za nie właśnie Kopciuszek. Sprząta, gotuje i dba o niewdzięczne siostry. One z kolei zazdroszczą dziewczynie wyglądu i biadolą nad tym, że natura poskąpiła im urody. Pewnego dnia królewski herold obwieszcza, że król wydaje wielkie przyjęcie, aby znaleźć żonę dla swojego syna. Na balu stawiają się wszystkie dziewoje królestwa. Kopciuszek nie zostaje zaproszony, jednak w dniu imprezy zjawia się u niego dobra wróżka, która zamierza jej pomóc.

Przedstawienie przeznaczone jest zdecydowanie dla widzów bardzo młodych. Dzieci już od wieku trzech lat powinny nie mieć problemu ze śledzeniem i zrozumieniem fabuły. Artyści zadbali o to żeby widowisko potrafiło utrzymać uwagę najmłodszych przez cały czas jego trwania, który wynosi około godziny. Sądząc po reakcjach publiczności sztuka ta im się udała. Dzieci aktywnie biorą udział w spektaklu, który ewidentnie wzbudza ich ciekawość. Największą atrakcją zaś twórcy zachowali na koniec, kiedy to aktorzy schodzą ze sceny i wykorzystując możliwości jakie daje fabuła, angażują wybranych członków publiki w akcję. Właśnie ten moment spotkał się z najbardziej entuzjastycznym przyjęciem widowni.

„Kopciuszek" w wykonaniu zespołu Teatru Dzieci Zagłębia można określić jako nowoczesną wersję historii. Nie tyle jeśli idzie o treść ile i formę. Uwagę zwracają przede wszystkim niezmiernie kolorowe kostiumy postaci stworzone przez Patrycję Kundro i Wojciecha Żaka. Na scenie dominują jaskrawe i jasne kolory, nadające produkcji energii i życia. Są też na pewno o wiele atrakcyjniejsze dla młodej widowni niż tradycyjne stroje z epoki. Szczególnie spektakularnie prezentują się tutaj peruki w wymyślnych kształtach, które budzą komiczny efekt. Spektakl zawiera także wiele numerów muzyczno-tanecznych autorstwa Michała Zdrzałka oraz Anny Raj, wykorzystujących różne style na czele z elementami rapu, które to zostały umieszczone w sztuce zapewne w celu lepszego dotarcia do młodego widza. Całość sprawia dzięki temu bardzo żywiołowe i świeże wrażenie.

Z czystym sercem można zatem polecić „Kopciuszka" wszystkim najmłodszym oraz ich opiekunom, dla których powinna być to dobra okazja na pożyteczne spędzenia czasu z pociechami.

 

Andrzej Kownacki
Dziennik Teatralny Górny Śląsk
30 maja 2025

Książka tygodnia

Hasowski Appendix. Powroty. Przypomnienia. Powtórzenia…
Wydawnictwo Universitas w Krakowie
Iwona Grodź

Trailer tygodnia