Życie w masce, życie bez maski
"Fałszywa księżniczka" - reż. Krystyna Jakóbczyk - Olsztyński Teatr LalekWarto obejrzeć; taka jest moja refleksja po sobotniej premierze sztuki "Fałszywa księżniczka" w reżyserii Krystyny Jakóbczyk. Aktorzy Olsztyńskiego Teatru Lalek świetnie zaczęli sezon
Spektakl to historia kostiumowa, ale bliska nam, naszym czasom i ludzkim charakterom. To opowieść o zderzeniu dwóch światów: prawdziwego, radosnego oraz fałszywego, pełnego pozorów. Opowieść o ludziach, którzy nie chcieli zakładać kostiumów, masek, którzy chcieli cieszyć się życiem i przekazywać swoją pozytywną energię innym. A także o drugim świecie: milczącym, gdzie rządzi maska i fałsz. Aktorzy stworzyli interesujące, dynamiczne kreacje.
Mocną stroną przedstawienia jest znakomity ruch sceniczny, choreografia, bardzo dobre kostiumy, scenografia, muzyka. Przedstawienie jest dopięte w każdym szczególe. Reżyserka Krystyna Jakóbczyk jest znana olsztyńskim widzom. Jej spektakle zawsze wyróżniały się wysoką jakością i umiejętnością budowania widowiska trzymającego w napięciu. Fałszywa księżniczka spowoduje, że widzowie i ci mali, ci duzi będą zadawać sobie pytania. Czy znajdą odpowiedź? To zależy już od nich samych.