Żydowski jarmark na "Warszawie Singera"

10. Warszawa Singera. Festiwal Kultury Żydowskiej

Książki, fotografie i starodruki związane z kulturą żydowską, stylizowana biżuteria i bibeloty, a także knajpki oferujące koszerne jedzenie i trunki - to wszystko czekało na gości żydowskiego jarmarku, odbywającego się w weekend na stołecznym pl. Grzybowskim.

Jarmark żydowski organizowany co roku w rejonie stołecznego pl. Grzybowskiego i ul. Próżnej jest częścią X Festiwalu Kultury Żydowskiej "Warszawa Singera".

Licznie przybywający na trwający przez cały weekend jarmark warszawiacy oraz goście festiwalu z całego świata mają szansę zanurzyć się na chwilę w atmosferę przedwojennej, żydowskiej Warszawy. Na gęsto rozstawionych na pl. Grzybowskim straganach sprzedawcy, często w tradycyjnych strojach, oferują m.in. najróżniejsze stare bibeloty i drobiazgi, porcelanę, figurki i ozdoby z motywami związanymi z kulturą żydowską.

Wzdłuż ul. Próżnej królują kramy, gdzie można kupić stare mapy, stylizowaną biżuterię i ręcznie uszyte stroje, a także spróbować przyrządzonych na rozmaite sposoby kartofli, tradycyjnych potrwa kuchni żydowskiej, a nawet koszernych alkoholi, w tym zachwalanego jako wyjątkowo słodki, cydru. Wśród starych kamienic, na których umieszczono zdjęcia dawnych żydowskich mieszkańców dzielnicy, rozbrzmiewa gwar głosów gości festiwalu.

- Przyszliśmy tu w tym roku po raz pierwszy. Znajomi opowiadali nam o wyjątkowej, pozytywnej energii tego festiwalu i klimatycznych drobiazgach, jakie można znaleźć na jarmarku. Poza tym chcieliśmy też przy okazji trochę opowiedzieć naszemu synowi o przedwojennej historii Warszawy i pokazać fragment żydowskiej kultury, która ją współtworzyła - powiedział pan Grzegorz, który odwiedził jarmark wspólnie z żoną i synem.

W oficynie jednej z kamienic wzrok przyciąga wystawa fotografii autorstwa Piotra Kowalskiego. Zdjęcia przybliżają różne zakątki stolicy związane z kulturą żydowską. Można na nich zobaczyć Cmentarz Żydowski, Synagogę im. Nożyków, ul. Próżną i pl. Grzybowski, a także makietę Wielkiej Synagogi na Tłomackiem, wysadzonej przez Niemców po upadku powstania w getcie warszawskim. Zdjęciom towarzyszą cytaty z literatury związanej z judaizmem i kulturą żydowską.

- Nie jestem zawodowym fotografem, robieniem zdjęć zainteresowałem się dopiero trzy lata temu. Fotografię, która zapoczątkowała tę wystawę, jako jedyną zrobiłem w Lublinie. Przedstawia ona cień gwiazdy Dawida padający na chodnik. Kiedy dostałem się do akademii fotografii musieliśmy wybrać temat, którym mieliśmy przez rok się zajmować. Ponieważ pracuję w tej okolicy i miałem tamto zdjęcie, postanowiłem poszukać śladów kultury żydowskiej, których jest tu przecież tak wiele. W sumie zrobiłem kilkaset zdjęć, z czego na wystawę wybrałem 24 - opowiadał Kowalski.

Podkreślił, że podczas prac nad zdjęciami uderzyło go, jak mało pozostało z tak wielkiej kultury. - Przyznaję, że sam wcześniej nie miałem głębszej wiedzy o niej. Dopiero kiedy zacząłem ten projekt, przekonałem się jak jest ona wyjątkowa. Niezwykłe wrażenie zrobiła na mnie czterogodzinna sesja, na którą udałem się zimą na Cmentarz Żydowski. To przecież miejsce w samym sercu miasta, blisko dużej ulicy, a panowała tam taka pustka i cisza. Stąd też trochę tytuł wystawy "Ślady ciszy". Jednak na szczęście dzięki takim inicjatywom jak "Warszawa Singera" kultura żydowska zaczyna się odradzać, co bardzo cieszy - dodał fotograf.

"Warszawa Singera" organizowana przez Fundację Shalom potrwa do 1 września. W jej ramach zorganizowano już ponad 140 festiwalowych wydarzeń m.in. wystawy, wykłady, warsztaty, spotkania literackie, pokazy filmowe i inne atrakcje, które jak co roku odbyły się w rejonie pl. Grzybowskiego, ul. Próżnej i na Muranowie, w kafejkach nad Wisłą oraz na warszawskiej Pradze.

Patronem medialnym festiwalu jest Polska Agencja Prasowa.

(PAP)
(PAP)
2 września 2013

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...