Aktorskie przemiany Zbigniewa Zapasiewicza
Stworzył wybitne kreacje w teatrze i filmie. Pamiętamy go m.in. z "Barw Ochronnych", "Bez znieczulenia" i obrazu "Życie jako śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową". Przypominamy inne, nietypowe filmowe role Mistrza.Zapasiewicz, podobnie jak niemal wszyscy wielcy aktorzy jego pokolenia, miał swój epizod w "Stawce większej niż życie". Zagrał kapitana Karpińskiego w ostatnim odcinku serii "Poszukiwany Gruppenfuhrer Wolf. Epizod opowiada o ostatnich dniach wojny. Rosjanie i alianci rozpoczynają poszukiwania zbrodniarza wojennego, Wolfa. Chcąc go odnaleźć, Hans Kloss jako niemiecki oficer dostaje się do obozu jenieckiego, gdzie prawdopodobnie przebywa poszukiwany.
W 1971 roku w filmie "Za ścianą" Krzysztofa Zanussiego pokazał jak w mistrzowski sposób radzi sobie z improwizacją. W niemal całkowicie improwizowanym obrazie stworzył doskonały duet z Mają Komorowską. - Wyszło coś prawdziwego, jakieś takie półprywatne, zażenowane, bez kontaktu - wspominał.
"Wie pan, że nie ma w słowniku ludzi kulturalnych słów, które mogłyby dostatecznie obelżywie określić pańskie postępowanie?" mówi kapitan Wagner do oberleutnanta von Nogaya (Wojciech Pokora) w jednej z najlepszych scen w "C.K. Dezerterach" Janusza Majewskiego. Zapasiewicz w roli Wagnera nie pozwala tu na chwilę oderwać od siebie oczu. Nie szarżuje jednak, spokojnie, dostojnie, ale równie zdecydowanie wypowiada kwestie pokazując swoją wyższość i dystans do otaczających go różnej maści wariatów.
Znakomicie obnażył najpodlejsze ludzkie instynkty w roli przemysłowca Kesslera w "Ziemi obiecanej” Andrzeja Wajdy z 1974 roku. Później ponownie pojawił się w filmach Wajdy "Panny z Wilka" jako mąż Julci i "Bez znieczulenia" w roli dziennikarza uwikłanego w konflikty osobiste i zawodowe.
W jednym z najważniejszych filmów przełomu lat 80. i 90. zagrał tego, który wiecznie jest w komisjach. W "Psach" Władysława Pasikowskiego Zapasiewicz wciela się w rolę przesłuchującego Franza Maurera (Bogusław Linda) senatora Wencla, przewodniczącego komisji weryfikacyjnej.
Wcześniej Bogusławowi Lindzie partnerował w "Przypadku" (1981) Krzysztofa Kieślowskiego. Gra tu Adama, działacza partyjnego, znajomego komunisty Wernera (Tadeusz Łomnicki). Sześć lat później pojawił się u Kieślowśkiego w znakomitym "Krótkim filmie o zabijaniu". Wcielił się w rolę przewodniczącego komisji adwokackiej. Z Pasikowskim Zapasiewicz spotkał się też w dramacie wojennym "Demony wojny wg Goi". W słabym filmie stworzył pamiętną rolę ministra obrony narodowej.
Niezapomnianą, charakterystyczną postać stworzył też w telewizyjnym filmie Krzysztofa Zanussiego „Urok wszeteczny” z serii "Opowieści weekendowe". Zapasiewicz ironicznie, z dystansem i wyczuciem gra milionera-homoseksualistę składającego dwuznaczne propozycje swojemu osobistemu sekretarzowi.
wp
Dziennik
17 lipca 2009