Anioły Teatralne rozdane w będzińskim Teatrze Dzieci Zagłębia
Już po raz siódmy Teatr Dzieci Zagłębia im. Jana Dormana w Będzinie nagrodził swoich przyjaciół. Uroczystość odbyła się dzisiaj w Międzynarodowy Dzień Teatru, a statuetki Anioła Teatralnego odebrali: Zbigniew Gruca, Andrzej Josiek i Rafał Przybylak.Gali w teatrze towarzyszył nominowany do Złotej Maski Kosmita Roksany Jędrzejewskiej-Wróbel w reżyserii Dariusza Wiktorowicza. Przedstawienie przypomina o potrzebie akceptacji odmienności, sensie empatii i pomocy tym, którym grozi wykluczenie.
Nieprzypadkowo zatem jednym z Aniołów został uhonorowany Andrzej Josiek, prezes Fundacji ING Dzieciom. Misją Fundacji jest szeroko pojęte wyrównywanie szans, m.in. poprzez wspieranie kształcenia dzieci i młodzieży o szczególnych potrzebach, a także realizację szeregu programów z obszaru pedagogiki specjalnej.
W ramach biblioterapeutycznego programu W towarzystwie Lwa wydano m.in. Kosmitę, z sukcesem przeniesionego na deski będzińskiego teatru.
- Mam nadzieję, że uda się rozwijać program świetlic internetowych ING oraz turnusów rehabilitacyjno-edukacyjnych dla podopiecznych tych świetlic. Bardzo ważne jest również promowanie atrakcyjnych form edukacji ekonomicznej dla dzieci - zapowiada prezes Josiek.
Rafał Przybylak od 2000 roku prowadzi Studio Reklamy Drukarnia Media w Będzinie. - Od początku współpracuję z Teatrem Dzieci Zagłębia. Byłoby dla mnie dyshonorem, gdyby swoje druki teatr zlecał firmie spoza Będzina - mówi Przybylak. Dyrektor Dariusz Wiktorowicz uważa, że Anioł jest potwierdzeniem wzorcowej współpracy teatru z firmą reprezentującą lokalny biznes. - Często jesteśmy zmuszeni poprosić o wydrukowanie czegoś na wczoraj. Nigdy nie spotkaliśmy się z odmową. Bez przyjaznej drukarni planowanie promocji byłoby znacznie trudniejsze - podkreśla dyrektor Wiktorowicz.
Katowiczanin Zbigniew Gruca, emerytowany lekarz, od kilkudziesięciu lat nie opuścił żadnej premiery w teatrach regionu. Jest przekonany, że przedstawienia dla dzieci stawiają twórcom wyjątkowe wymagania.
- Jeżeli nie potrafi się rozbudzić wrażliwości emocjonalnej i estetycznej najmłodszych, nie będą przygotowani do odbioru złożonego języka teatru - twierdzi Gruca.
Po raz pierwszy zasiadł na widowni Teatru Dzieci Zagłębia blisko pół wieku temu. Oglądał zarówno większość przedstawień Jana Dormana dla dzieci, jak i jego spektakle, realizowane gościnnie w teatrach dramatycznych. - Dorman to cała epoka, ale wysoko też oceniam dyrekcję Michała Rosińskiego. Bardzo piękne efekty przyniosło działające wówczas Studium Aktorskie, którego absolwenci znakomicie sobie dzisiaj radzą nie tylko w teatrze dla dzieci - twierdzi Gruca.
Dyrektor Wiktorowicz jest pewien, że Anioł Teatralny dla Grucy to nagroda zarówno za niezwykłą pasję teatralną, jak i za umiejętność zadawania twórcom spektakli ważnych, często trudnych pytań.
- Wszyscy nasi widzowie są bezcenni. Wszystkich witamy z radością. Zbigniew Gruca to jednak widz wyjątkowy. Jego obecność daje poczucie bezpieczeństwa - mówi Wiktorowicz.
PS
Dziennik Zachodni
29 marca 2010