Bałtycki Teatr Tańca sprawdza tancerzy

Młodzi, pełni optymizmu, z różnych stron świata - różni ich temperament, motywacja i technika. Łączy - taniec. Dlatego postanowili spróbować sił podczas castingu do Bałtyckiego Teatru Tańca - pisze Łukasz Rudziński na portalu Trójmiasto.pl.

Przegląd umiejętności artystów za pomocą castingów w Operze Bałtyckiej praktykowany jest od lat. Tą metodą rekrutowani są do kolejnych produkcji Państwowej Opery Bałtyckiej śpiewacy. Co roku zmienia się także skład personalny zespołu Bałtyckiego Teatru Tańca - tanecznego "skrzydła" opery (ostatni duży casting na tancerzy BTT przeprowadzono jesienią ubiegłego roku i z kilkudziesięciu kandydatów wybrano jednego tancerza).

- Zespół dynamicznie zmienia się z dwóch powodów - pierwszym są kontuzje i na to nie mamy wpływu, drugim jest osobowość tancerza - tłumaczy Izadora Weiss, dyrektor artystyczny Bałtyckiego Teatru Tańca. - Niektórzy nie potrafią współpracować z zespołem i nie są w stanie spełnić naszych oczekiwań. Inni po prostu nie dają sobie rady.

Zespół Bałtyckiego Teatru Tańca, działającego w strukturach Opery, zatrudnia obecnie 10 tancerzy i 13 tancerek. Niestety, z poważną kontuzją zmaga się doświadczony Ireneusz Stencel i z pewnością czeka go dłuższa przerwa. Ponieważ to nie jedyny kontuzjowany obecnie tancerz BTT, przy wieloobsadowych spektaklach (jak "Święto wiosny", czy "Chopinart +"), brakuje ewentualnych zastępców na wypadek splotu nieprzewidywalnych okoliczności.

- Gramy "Święto wiosny" 18 i 20 marca, ale jeśli którykolwiek z tancerzy odniesie kontuzję, to praktycznie nie mamy kim go zastąpić. Byłbym zmuszony odwołać spektakl. Nie możemy dopuścić do takiej sytuacji w przyszłości - przyznaje Marek Weiss, dyrektor Opery Bałtyckiej.

Na międzynarodowy casting do Bałtyckiego Teatru Tańca zgłosiło się blisko trzystu chętnych z całego świata. Ostatecznie do castingu zostało zakwalifikowanych prawie 150 osób, m.in. z Japonii, Korei Południowej, Brazylii, Włoch, Hiszpanii, Niemiec, Stanów Zjednoczonych czy Rosji. Ostatecznie obecność na trzydniowych testach potwierdziło około 130 tancerzy.

- Potrzebujemy przede wszystkim tancerza, ale jeśli na castingu odkryjemy naprawdę wyjątkową jedną lub dwie dziewczyny, zastanowimy się czy ich nie zatrudnić. Jednak maksymalnie możemy zaangażować cztery do pięciu osób - mówi Izadora Weiss.

W repertuarze Bałtyckiego Teatru Tańca znajduje się obecnie dziewięć spektakli, prezentowanych podczas sześciu wieczorów z Bałtyckim Teatrem Tańca. 27 maja premierę ma ostatnia w tym sezonie premiera Opery Bałtyckiej - taneczny "Windows / No more play / Six dances" w choreografii Izadory Weiss i Jiří'ego Kyliána.

- Współpraca z Jiřím Kyliánem jest dla nas wielką nobilitacją. Kylián przyjedzie do Gdańska na tydzień, by wspólnie z naszymi tancerzami przygotować swoje słynne jednoaktówki. Wartościowym doświadczeniem dla zespołu będzie też z pewnością praca z jego asystentami. Poza tym wciąż zgłaszają się do nas czołowi choreografowie i w najbliższym czasie spodziewać się można spektakli innych artystów wywodzących się z nurtu Nederlands Dans Theater. Na pewno zyska na tym mój zespół - kończy Izadora Weiss.



Łukasz Rudziński
www.trojmiasto.pl
19 marca 2012