Benefis Marka Wiatra
Od wielu pokoleń związany jest z Jedliczem. Jego pradziadek leczył Marię Konopnicką, dziadek przyjaźnił się z córką poetki Zofią Mickiewiczową.Marek Wiatr złamał rodzinną tradycję lekarską i zamiast studiów medycznych wybrał Akademię Muzyczną w Krakowie i został śpiewakiem. Skończył klasę śpiewu prof. Heleny Szubert-Słysz, potem kursy mistrzowskie u prof. Pawła Lisitziana w Weimarze. Z powodów rodzinnych nie związał się z żadnym z teatrów operowych. Wrócił do Jedlicza ale koncertuje w Polsce i Europie. Od lat współpracuje z Operą Bytomską. Założył Szkołę Wokalno-Aktorską, jest dyrektorem Polskiego Festiwalu Narodowego w Żarnowcu. Jest również malarzem, w swoim dorobku ma ponad 30 wystaw.
Na koncercie, który rozpocznie się o godzinie 18 30 w Teatrze im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie wystąpią przyjaciele artysty: śpiewacy z Opery Bytomskiej, Opery Krakowskiej, Piwnicy pod Baranami. W programie benefisu znalazły się najpopularniejsze arie operowe, operetkowe i z musicali: z "Traviatty", "Księżniczki Czardasza", "Wesołej Wdówki", "Skrzypka na dachu".
ag
Gazeta Wyborcza Rzeszów
9 maja 2009