Brawa i tłok na alternatywnych teatrach

Przegląd Teatrów Alternatywnych organizowany przez kielecki Teatr Ecce Homo cieszy się coraz większą popularnością. Na niedzielne spektakle bilety były wyprzedane.

Od 18 lat Ecce Homo w pierwszej połowie listopada zaprasza do Bazy Zbożowej na Przegląd Teatrów Alternatywnych. W tym roku przegląd trwał trzy dni i dostarczył wielu wzruszeń i refleksji. Zaczęło się od monodramu Mateusza Nowaka "Żertwa". Znany kieleckim widzom Nowak w bardzo sugestywny sposób przypomniał koszmar stalinowskiego więzienia. Narrację rozbiła co prawda niezapowiedziana przerwa - aktor zapomniał rekwizytu - paczki papierosów, ale i tak zapanował nad wyobraźnią widzów.

Ecce Homo przypomniał też wystawiony 10 lat wcześniej spektakl "Don Juana" w nowej (żeńska część zespołu) obsadzie. W piątkowy wieczór miały też miejsce wernisaże i finisaże wystaw.

W drugim dniu po żartobliwym spektaklu "Bez przesady" Teatru MBJ - Gdynia, rozprawiającym się z damsko-męskimi stereotypami, Wojciech Kowalski wbił widzów w ziemię monodramem "Homosovieticus" [na zdjęciu] opartym na tekstach Michaiła Zoszczenki. Satyra na obywateli Rosji lat porewolucyjnych brzmiała bardzo aktualnie i chyba dlatego śmiech często grzązł w gardle.

Największym zainteresowaniem widzów (nie wystarczyły już dostawiane za każdym razem ławki i krzesła) cieszyły się spektakle niedzielne. Kompania Teatralna Mamro z Warszawy nie zawiodła oczekiwań i żart sceniczny - zamiana ról: recenzenci stają się aktorami ocenianymi przez widzów, została nagrodzona bardzo gorącymi barwami.

Ecce Homo zaprezentował "Być świnią w maju" - spektakl w reżyserii Marcina Bortkiewicza do tekstów Ildefonsa Gałczyńskiego, którego premiera odbędzie się pod koniec miesiąca. To jeszcze kilka tygodni, ale to, co zobaczyliśmy już było bardzo ciekawe. W sumie widzowie obejrzeli osiem spektakli i jeden recital.



Lidia Cichocka
Echo Dnia
21 listopada 2018
Spektakle
Don Juan