Carsko – królewski romans i polityczna zdrada

Król i Caryca jest spektaklem, który opiera się na korespondencji carycy Katarzyny II i króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. W rolach głównych występują Halina Rowicka i Jerzy Zelnik, który jest również reżyserem tego spektaklu. Ciekawa konwencja dialogów w postaci listów, sprawia, że widzowie nie nudzą się nawet przez minutę, a urozmaicenie w formie genialnie zagranych przerywników muzycznych jest dodatkowym atutem sztuki.

Historia romansu carycy Katarzyny II i króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, jest również opowieścią jak Polska w XVIII wieku została rozegrana przez sąsiadów, w szczególności Rosję, co doprowadziło do trzeciego rozbioru naszej ojczyzny i zniknięcia z mapy na ponad 120 lat.
Rosyjska caryca i polski arystokrata Stanisław Antoni Poniatowski poznali się w Petersburgu, w 1755 roku. Ich płomienny romans nie był tajemnicą nawet dla cara Rosji, Piotra, który na życzenie Katarzyny II został zabity, aby już dłużej nie stawał na drodze do rosyjskiego tronu i łoża Poniatowskiego. Dzięki objęciu caratu, Katarzyna przyczynia się do umocowania swojego kochanka na polskim tronie, co nie przeszkadza jej po trzydziestu jeden latach pozbawić go nie tylko władzy, ale całego królestwa.

Halina Rowicka, aktorka między innymi Teatru Narodowego w Warszawie, swą naturalną charyzmą i wdziękiem tworzy carycę autentyczną, zapadającą w pamięć i budzącą grozę jako władczyni, a podziw jako kobieta. Partnerujący jej Jerzy Zelnik, wcielający się w postać króla Polski tworzy wizerunek władcy, który chcąc postępować według własnych zasad, ulega czarowi carycy nie bacząc na konsekwencje. Para należąca do grona najlepszych polskich aktorów pokazała w tym spektaklu czym jest prawdziwy teatr. Na scenie podziwiamy carycę i króla polskiego kina i teatru, a to ma głębokie przełożenie na odbiór całego spektaklu. Nienaganna dykcja, pełne wejście w role i utrzymanie kontaktu z widzem, bez wchodzenia z nim w interakcję są scenicznym sukcesem.

Duże wrażenie robią kostiumy autorstwa Anny Czyż, która zapewniła carycy (Halina Rowicka) bogaty wachlarz strojów, właściwie inny do każdej sceny. Autorka kostiumów stworzyła również scenografię, która oszczędna w środkach, ale doskonale oddaje klimat XVIII wiecznego dworu.

Temat rozgrywania Polski mimo upływu wieków wciąż aktualny, w połączeniu z historycznym rysem i wyśmienitą grą aktorską czyni ten spektakl zupełnie innym. Teatr Klasyki Polskiej pełni rolę promotora repertuaru narodowego, którego próżno szukać w innych teatrach, stawiających głównie na komercję.

Spektakl „Król i Caryca" wystawiany jest na różnych scenach, współpracujących z Teatrem Klasyki Polskiej.
Najbliższy spektakl odbędzie się 26 lipca, podczas Festiwalu Klasyki na Zamku, w Zamku Bierzgłowskim.



Katarzyna Jakubiak
Dziennik Teatralny Warszawa
26 czerwca 2025
Portrety
Jerzy Zelnik