Czaruje scenografią Joanny Hrk
W piątek (18.03) na 45–lecie Zdrojowego Teatru Animacji im. Bogdana Nauki miał miejsce specjalny przedpremierowy pokaz spektaklu "Złodziej czasu". Za scenariusz i reżyserię odpowiada Waldemar Wolański. Oficjalną premierę zaplanowano na niedzielę (20.03).W pokazie przedpremierowym Zdrojowy Teatr Animacji im. Bogdana Nauki zaprezentował efekty pracy nad swoim najnowszym spektaklem „Złodziej czasu", który czaruje scenografią Joanny Hrk i muzyką autorstwa Krzysztofa Dziermy, czyli kierownika muzycznego Białostockiego Teatru Lalek, bardziej znanego z roli proboszcza Antoniego w Królowym Moście, w serii filmów „U Pana Boga za miedzą" w reż. Jacka Bromskiego. Multimedia przygotowała Aleksandra Chrapowicka.
„Złodziej czasu" zapowiada się intrygująco. Akcja toczy się w planie lalkowym. Jeleniogórscy aktorzy, Agnieszka "Aga" Ejsmont, Dorota Korczycka–Bąblińska, Rafał Tadeusz Ksiądzyna, Sylwester Kuper, Lidia Lisowicz i Sławomir Mozolewski, ubrani na czarno, w starodawnych melonikach, animują lalki w duetach. Jedna osoba trzyma korpus i steruje rękami lalki oraz użycza jej głosu, a druga porusza nogami.
W pokazie przedpremierowym mieli okazję wziąć udział uczniowie klasy pierwszej ze Szkoły Podstawowej nr 7 im. Adama Mickiewicza w Jeleniej Górze oraz czwartoklasiści z jeleniogórskiej Szkoły Podstawowej nr 11 im. Fryderyka Chopina. Podczas spotkaniu z Waldemarem Wolańskim, reżyserem i autorem przedstawiania, a także w trakcie spontanicznych rozmów ze swoimi rówieśnikami oraz nauczycielami, z którymi przyjechali do teatru, młodzi widzowie odebrali spektakl jako wesoły, wzruszający, chwilami straszny, intrygujący, zabawny, wciągający, magiczny i niepokojący. A niektórzy z nich wyrazili własne wrażenia w formie plastycznej.
Przewodnikiem po tej historii jest czas – odrealniony bohater. Oczywiście, nie będę spoilerować fabuły. Wystarczy stwierdzić, że jest to klasyczna baśń o walce dobra ze złem. To teatr, który zachwyca bogactwem formy, ale i skłania do przemyśleń. Przedstawienie powinni obejrzeć również rodzice czy opiekunowie. Być może ku przestrodze. Bo "Złodziej czasu" Waldemara Wolańskiego oswaja dzieci z nieuchronnością starzenia się i śmierci. Każdy człowiek ma ograniczoną ilość czasu i ważne jest, by nie marnować go na bezproduktywne czynności. Bo jak śpiewają w finale aktorzy, nikt nie może czasu kupić, wypożyczyć, ani sprzedać, nie da się odstąpić czasu, schować w piasku lub zagrzebać – relacjonuje Piotr Grosman, nauczyciel z SP 7.
Waldemar Wolański, reżyser, dramaturg, pedagog i menadżer kultury, współpracował wcześniej ze Zdrojowym Teatrem Animacji, przy okazji świetnie przyjętych przez jeleniogórskich widzów dwóch widowisk – "Królewski wróbel" Izumi Yoshidy (2014) i "Królewna z drewna" swojego autorstwa (2019). Jest absolwentem Wydziału Sztuki Lalkarskiej warszawskiej Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza (1980), gdzie w 2007 zdobył tytuł doktora sztuki, a habilitacji dokonał w 2014 w Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi, gdzie od 2008 był wykładowcą na Wydziale Animacji i Efektów Specjalnych. Swoją profesjonalną pracę w zawodzie rozpoczął jako aktor–lalkarz w Białostockim Teatrze Lalek (1980–1981). Następnie związał się z łódzkim Teatrem Lalek "Arlekin" (1981–1991), gdzie w latach 1992–2018 był nieprzerwanie dyrektorem naczelnym i artystycznym.
Manu Manu
www.jelonka.com
19 marca 2022