Dialog Passiniego z Tryzną
„Kiedy czytałem „Pannę Nikt" jako szesnastolatek – mówi Passini – czułem, że ktoś nareszcie podjął ze mną prawdziwy dialog o moim dojrzewaniu, problemach, lękach i pytaniach, które sobie zadaję. Ta książka mną wstrząsnęła. Dziś czytam ją jako historię o tym, jak to jest żyć na bagnach, mieć dom bez fundamentów.Uważam, że Tryzna stworzył jedną z najciekawszych diagnoz czasu transformacji, że pisał o dojrzewaniu w makro-skali, o stanie, kiedy jeden system wartości runął, a w jego miejsce nie powstaje żaden inny. Ta transformacja trwa".
Książka Tomka Tryzny „Panna Nikt" ukazała się w 1994 roku i stała się jednym z największych i najgłośniejszych wydarzeń literackich tamtych lat zarówno w wymiarze czytelniczym, medialnym jak i krytycznoliterackim. Autorem entuzjastycznej recenzji powieści był Czesław Miłosz, który pisał o niej: „Pierwsza prawdziwie postmodernistyczna polska powieść [...]
Autor potężnie nabija się z czytelników i czytelniczek, zwłaszcza tych poniżej czterdziestki, pozwalając im zyskać poczucie wyższości nad miotaniem się i gaworzeniem istot niedojrzałych, po to, żeby nagle wpędzić bezpiecznych w niepokój: przecież to my, to nasz światopogląd, co z tego, że dziecinnie uproszczony, kiedy ten sam i nie ma na horyzoncie żadnych innych przekonań". Powieść sfilmował w 1996 roku Andrzej Wajda.
W scenariuszu wykorzystano wiersz Aleksandry Karpiuk „Ja tam stoję" oraz tekst Małgorzaty Lempart, licealistki z Wałbrzycha.
(-) (-)
Materiał Teatru
17 maja 2017