Do Gruzji

Jak to się dzieje, że myślimy jednocześnie o wielu rzeczach, w tym samym czasie coś jeszcze odczuwając i przeczuwając? I jak opanować ten wieczny mętlik w głowie? Gdzie zaczyna się człowiek, skoro części odruchów ciała nie kontrolujemy, np. beknięcia - przepraszamy, ale kto czy co tak naprawdę w nas beknęło?

Skąd pragnienie wyjazdu do Gruzji - kraju, którego mieszkańcy witają przybyszów śpiewem, choć przecież wiadomo, że to tylko reklama niemająca wiele wspólnego z rzeczywistością?

Ale tęskonota zostaje. I jeszcze miłość. I żołnierze. I samoloty... Monodram Griszkowca "Jednocześnie",

w wykonaniu Łukasza Simlata, to pięć kwadransów spędzonych w towarzystwie człowieka czującego i myślącego. Sympatycznego, trochę śmiesznego, bardzo zwyczajnego faceta, który wprowadza nas w swój intymny świat myśli, uczuć i wspomnień, dzieli się z nami pytaniami niedającymi mu spokoju i uczciwie szuka odpowiedzi. Spektakl w Studio przypomina, jak miło i przyjemnie jest spotkać inteligentnego człowieka. W życiu i w teatrze.



Aneta Kyzioł
Polityka
21 lutego 2014
Spektakle
Jednocześnie