Dźwięki z Zanzibaru, afrykański blues i kobiece kino

Na ekranie kobiece opowieści, a na scenie fascynująca mozaika muzyki Oceanu Indyjskiego i Afryki Wschodniej. 14 lipca podczas Brave Festival wystąpiła barwna grupa Zanzibar Taarab/Kidumbak Ensemble, która prezentuje tradycje muzyczne uprawiane przez grupę ludów połączonych wspólnym językiem suahili.

Muzycy grupy Zanzibar Taarab/Kidumbak Ensemble korzystają m.in. z afrykańskich instrumentów, a w ich utworach pojawiają się elementy arabskich, wschodnioafrykańskich, a nawet hinduskich tradycji muzycznych. Nazwa grupy pochodzi od dwóch charakterystycznych dla Zanzibaru tradycji muzycznych – taarab i związanej z nią kidumbak. 

– Słowo taarab oznacza z języka arabskiego „radość z muzyki". Jednak jest to także sposób na wyrażenie bogatej kultury Zanzibaru. W muzyce Zanzibar Taarab/Kidumbak Ensemble znajdziemy m.in. tradycyjne dźwięki żeglarzy Oceanu Indyjskiego – mówi Adrian Podgórny, menadżer programowy Brave Festival. Zanzibar Taarab/Kidumbak Ensemble to grupa związana z Dhow Countries Music Academy w Stone Town (Zanzibar). Czym jest „dhow"? To arabska nazwa niewielkich żaglowców, od wieków łączących kultury Oceanu Indyjskiego. Dhow jest symbolem tradycji i podróży.

Z kolei w programie Przeglądu Filmowego znalazły się dwa dokumenty przedstawiające kobiety próbujące znaleźć dla siebie miejsce w świecie tradycyjnych opowieści. „Bastion grzechu" Thomasa Lauterbacha opowiada o grupie niezawodowych aktorek tureckiego pochodzenia, które na scenie teatru w Stuttgarcie przygotowują własną adaptację tragedii „Medea" Eurypidesa. Praca nad przedstawieniem staje się dla nich także polem konfrontacji z własną tożsamością i doświadczeniami życia w patriarchalnym społeczeństwie.

– Natomiast film „Story of Gordafarid" w reżyserii Hadi Afarideh, przedstawia pierwszą kobietę, która wykonuje tradycyjną perską inscenizację o nazwie naqali. Epos o Gordafarid to historia dzielnej kobiety, która ocaliła niegdyś Persję przed straszną inwazją. Bohaterka filmu, współczesna Iranka, nawiązując do tradycji odważnie szuka przestrzeni dla emancypacji – opowiada Sebastian Sroka, kurator Przeglądu Filmowego Brave Festival. Po projekcji filmu odbyło się spotkanie z Albertem Kwiatkowskim, iranistą, tłumaczem i znawcą literatury oraz poezji perskiej, współprowadzącym m.in. tradycyjny turecki teatr cieni Teatr Ka.

Festiwalowy dzień zamknęli opowiadacze bluesowych opowieści. Opowieść o niezwykłej podróży tajemniczą autostradą highway 5278 była ilustrowana muzyką inspirowaną repertuarem klasyków bluesa, a także dźwiękami i rytmami Afryki.



(-) (-)
Materaiły organizatora
15 lipca 2015