Energetyczna premiera w Poznaniu

Napisana w 1665 roku dwuaktowa komedia "Don Juan" Molière\'a to, obok "Świętoszka" i "Chorego z urojenia", jedno z największych osiągnięć francuskiego komediopisarza. Także i tu ostrze satyry dotknęło ludzkich przywar, zwłaszcza pozerstwa, na jakie gotowe były wyższe sfery dla osiągnięcia celu.

Według Aleksandra Kaniewskiego, reżysera spektaklu w poznańskim Teatrze Nowym sztuka wyśmiewa tę część francuskiej szlachty, która, tak jak Don Juan, porzuca tradycyjne wartości. -Tekst według mnie zachował swoją energię do dziś i pozwala sformułować ostrą teatralną wypowiedź dotyczącą odpowiedzialności moralnej osób reprezentujących elitę społeczeństwa-zaznacza Kaniewski. 

Reżyser dodaje, że w komedii Molière’a widzi mit o nieodpowiedzialności. Na scenie nie zobaczymy jedynie Don Juana-uwodziciela, ale przeciwnie, Don Juana, który przestraszył się miłości, jaką żywi do niego Elwira. Dlatego wygodniej mu uciekać przed obowiązkami. W finale jednak będzie musiał stanąć twarzą w twarz z siłą wyższą.

Aleksander Kaniewski skorzystał z najnowszego, świetnego przekładu "Don Juana" autorstwa wybitnego aktora Jerzego Radziwiłowicza, który (podobnie jak Andrzej Seweryn) grywał i dala grywa z sukcesami na scenach francuskich. 

W Teatrze Nowym rolę Don Juana zagra Radosław Elis, w wiernie przy nim trwającego Sganarela wcieli się Cezary Łukaszewicz a kochającą uwodziciela Elwirą będzie Ewelina Dubczyk. 
Scenografię przygotowuje Wiktor Archipow a muzykę skomponował Jerzy Satanowski. 

Premiera w sobotę 30 maja na scenie nowej Teatru Nowego w Poznaniu.
(mb)



Magdalena Talik
kulturaonline.pl
28 maja 2009
Spektakle
Don Juan