Gdzie zagra Kwadrat po wakacjach?

Teatr Kwadrat do końca lipca powinien się wyprowadzić z budynku przy ul. Czackiego. Ale nie ma dokąd. Do dymisji podał się właśnie dyrektor teatru Edmund Karwański

Od kilku dni w ratuszu trwają rozmowy dotyczące przyszłości sceny działającej od lat w siedzibie Polimeksu-Mostostalu przy ul. Czackiego. Zgodnie z umową z właścicielem budynku, aktorzy teatru Kwadrat powinni wyprowadzić się stamtąd już 31 lipca. Okazało się jednak, że nie mają dokąd. 

Dlaczego? Urzędnicy miejskiego Biura Kultury i dyrekcja teatru przedstawiają odmienne wersje.

- Już w styczniu rozmawiałem o tym z Markiem Kraszewskim, dyrektorem Biura Kultury w ratuszu, ale od tego czasu nie zapadły żadne decyzje - mówił kilka dni temu "Gazecie Stołecznej" Edmund Karwański. - Dyrektor teatru upierał się, że scena może funkcjonować tylko w tym miejscu i nie przyjmował do wiadomości konieczności przeprowadzki - wyjaśnia nam z kolei dyrektor Marek Kraszewski. 

Przedwczoraj dyrektor Karwański złożył dymisję. I - jak się dowiedzieliśmy w ratuszu - została ona przyjęta przez prezydent Hannę Gronkiewicz-Waltz. W ciągu dwóch tygodni dyrektor zostanie formalnie odwołany z funkcji i jego obowiązki przejmie najprawdopodobniej ktoś z zespołu.

Początkowo urzędnicy liczyli, że Kwadrat będzie mógł przenieść się do prywatnego kinoteatru Bajka, ale na to nie zgodzili się radni Śródmieścia. Jako docelową siedzibę (oczywiście po remoncie) wybrano kino Wars na Nowym Mieście, ale taka lokalizacja nie podobała się z kolei dyrektorowi Karwańskiemu. 

W grę wchodzi jeszcze gościnnie teatr Kamienica Emiliana Kamińskiego. Ale niewykluczone, że prezes Polimeksu-Mostostalu zgodzi się kolejny raz na przedłużenie funkcjonowania teatru przy Czackiego. Nie wiadomo tylko, na jak długo i na jakich warunkach.

14 lipca aktorzy Kwadratu zaczynają urlop, który ma potrwać do października i chcieliby do tej pory wiedzieć, co ich czeka po wakacjach. - Chcemy więc sprawę rozstrzygnąć do połowy miesiąca, żeby zespół mógł spokojnie spędzić wakacje. Stąd nasze intensywne spotkania i rozmowy w tej sprawie w ostatnich dniach. Rozmawiałem już z zespołem Kwadratu, który doskonale rozumie sytuację. A po niedzieli jestem umówiony z prezesem Mostostalu - mówi nam dyrektor Kraszewski.



Izabela Kraj
Zycie Warszawy
3 lipca 2010