GośćINNOŚĆ Teatru Maska

W dniach od 14 do 18 maja 2022 roku Rzeszowska publiczność ma okazję uczestniczyć w 12. Międzynarodowym Festiwalu Teatrów Ożywionej Formy „Maskarada". Tegorocznym tematem przewodnim festiwalu jest „gośćINNOŚĆ".

W czasie jego trwania będziemy snuć rozważania na temat tego czym w dzisiejszych czasach jest gościnność. W dobie hoteli, Uberów i aplikacji wyznaczających trasę, powoli zapominamy co znaczy to słowo. Stajemy się samowystarczalni i nie tyle nie obchodzi nas czy ktoś potrzebuje pomocy, ale zwyczajnie do głowy by nam nie przyszło, że ktoś może jej potrzebować, przecież ma telefon. Kolejnym tematem będą refleksje na temat „inności". Czy inny oznacza gorszy lub lepszy? Czy inne nie może być równie dobre lub złe, jak to co już znamy? Czy bycie tolerancyjnym oznacza brak własnego zdania? A przede wszystkim, dlaczego szacunek względem opinii innych osób prawie zawsze odbierany jest jako ich poparcie?

Czwartego dnia festiwalu organizatorzy zaproponowali widzom trzy wydarzenia. Spektakl „Spaghetti" stworzony przez Teatr „Baj" z Warszawy w reżyserii Sørena Ovesena, spektakl „Wędrówka Nabu" z Teatru Lalek „Arlekin" z Łodzi w reżyserii Przemysława Jaszczaka oraz pokaz etiud Małej Akademii Teatralnej przy Teatrze Maska w Rzeszowie. Który to pokaz przygotowała Natalia Koza.

Pierwszy ze spektakli był obrazem dla dzieci połączonym z zabawną nauką sporządzania klasyka kuchni włoskiej znanego na całym niemal świecie. Dwóch braci występujących na scenie oraz ich znajoma, próbowali za pomocą Starej Dobrej Księgi Spaghetti zaprezentować małym widzom jak stworzyć najlepsze spaghetti na świecie. Nie była to zbyt skomplikowana opowieść, więc dzieci bez trudu podążały za fabułą.

Drugi spektakl „Wędrówka Nabu", stworzony został z myślą o nieco starszych dzieciach. Opowiadał on historię małej lalki - Nabu, która po tym jak spłonął jej dom, postanawia opuścić rodzinę. Obserwujemy jej przygody w czasie samotnej podróży i jak na Tetr Lalek przystało, aktorzy posługują się w tym spektaklu prawie wyłącznie rekwizytami, sami będąc ubranymi w czarne stroje lub występując w charakterze wokalistów. Nie jest łatwo wzbudzić widzach złudzenia naturalności elementów scenicznego świata – tutaj się to udało. Patrząc na to przedstawienie można było bez trudu zapomnieć, że jest się w teatrze, ponieważ wszystko sprawiało wrażenie jakbyśmy oglądali bajkę nie na scenie, ale na szklanym ekranie. Jednak w dzisiejszych czasach można i da się stworzyć takie wrażenie bez konieczności angażowania zaawansowanych technologii informatycznych. Trzeba tylko włożyć nieco wysiłku i pracy twórczej.

Ostatnim punktem czwartego dnia festiwalu był pokaz etiud. Mini spektakle prezentowane były przez najmłodszych adeptów sztuki aktorskiej. Rzeszowskim aktorom bez wątpienia rośnie konkurencja. Dzieci zachowywały się na scenie swobodnie i sprawiały wrażenie, jakby znalazły się w swoim naturalnym środowisku. Gdzie było trzeba pokazywały powagę, a w innych momentach potrafiły odegrać zabawne historie. Po tak intensywnym teatralnie dniu pora na chwilę wytchnienia, a jutro czeka nas kolejny wyjątkowy festiwalowy dzień.

Do zobaczenia w Teatrze.



Teresa J. Wysocka
Dziennik Teatralny
18 maja 2022