Humanka i Wujaszek Wania w Chinach

Spektakle "Humanka" i "Wujaszek Wania" zaprezentuje w Chinach bielski Teatr Polski, który wyjeżdża tam 17 sierpnia na dwutygodniowe tournée. Dyrektor sceny Witold Mazurkiewicz poinformował, że zespół wystąpi 18 razy.

- Dekoracje już popłynęły. Zespół wyjeżdża 17 sierpnia. Wracamy 1 września. Spektakle zaprezentujemy w Tianjin Grand Theatre koło Pekinu, Hangzhou Fun Theatre koło Szanghaju oraz Beijing Star Theatre w Pekinie. Były tam prezentowane polskie spektakle i nasza sztuka jest znana - powiedział Mazurkiewicz.

Dyrektor bielskiej sceny powiedział, że wybór spektakli należał do strony chińskiej. - Kurator z Chin oglądał ich wiele. "Humanka" (na zdjęciu), dość zabawny spektakl o sztucznej inteligencji, sztucznych ludziach, zapewne znalazł uznanie ze względu na mocno współczesny kontekst. To świetnie przygotowana sztuka przez młodych ludzi. Czechow to klasyka. Sztuka została przygotowana z dużą wirtuozerią reżyserską przez Waldemara Śmigasiewicza - powiedział Mazurkiewicz.

Premiera dramatu "Humanka" Jarosława Murawskiego i reżyserii Agaty Puszcz miała miejsce pod koniec maja 2016 r. To sztuka o pojawieniu się na świecie istot humanoidalnych. Autor szuka odpowiedzi na pytanie, czy zaspokoją one ludzką potrzebę bliskości innej osoby. Akcja rozgrywa się w niedalekiej przyszłości. Em, główny bohater, po nieudanym związku postanawia kupić humanoida, zaawansowanego technologicznie robota o ludzkim kształcie, spełniającego funkcję partnerki życiowej. Dzięki rozwojowi techniki, tytułowa humanka, poza znacznikiem na karku, niczym nie różni się od żywej kobiety.

"Wujaszek Wania" Antona Czechowa w reżyserii Waldemara Śmigasiewicza premierę na deskach Teatru Polskiego miał w grudniu 2016 r. To opowieść o przyjeździe prof. Sieriebriakowa wraz z młodą i piękna żoną Heleną. Burzy to nie tylko dotychczasowy spokój prowincjonalnego świata, ale przede wszystkim spokój serca Wujaszka Wani. - To opowieść o iluzji i namiętności, o niespełnieniu i pragnieniu odmiany losu, mimo jego utartych kolein. To także komedia o powoływaniu do życia przeszłości z jej śmiesznymi, codziennymi rytuałami, o budowaniu przyzwyczajeniami zaprzeszłej codzienności - powiedziała Zuzanna Bućko z Teatru Polskiego.

Artyści zagrają spektakle po polsku, ale będą one tłumaczone na język chiński.

Tournee w Chinach będzie pierwszym tak długim zagranicznym wyjazdem zespołu z Bielska-Białej. Pięć lat temu Teatr Polski był w Korei Południowej ze spektaklem "Zbrodnia", ale wówczas odbyło się kilka prezentacji w jednym miejscu.

Bielska scena wyjedzie do Chin dzięki udziałowi w programie "Kulturalne Pomosty" Instytutu Adama Mickiewicza, realizowanym pod auspicjami programu Niepodległa.

Bielski teatr powstał w 1890 r. Pierwszą premierą był szekspirowski "Sen nocy letniej". Do końca II wojny światowej działał jako zawodowa scena niemiecka.



Marek Szafrański
Kurier PAP
17 lipca 2018