Janda, Baka, Polony, Janiczek czytają poezję online

W tym tygodniu opublikowano dziesiąty odcinek "Polsko-rosyjskich korepetycji z poezji online". Z okazji małego jubileuszu organizatorzy przygotowali subiektywny wybór sześciu odcinków z cyklu, których nie można przegapić.

Tak jak z chirurgiczną niemal precyzją Wisława Szymborska opisuje dzieciństwo Hitlera tak z niesamowitą dbałością o ton i tembr Irina Jermołowa oddaje głosem słowa poetki. Gdy diametralnie zmienia się wydźwięk wiersza, tedy całkowicie zmienia się mimika aktorki. Niesamowita interpretacja aktorska i wspaniałe tłumaczenie Natalii Astafiewej.

Odcinek 2: Kinga Preis i Irina Jermołowa

Krystyna Janda czytająca Cwietajewą. Czy może być lepsze połączenie?

„Myślę, że nikt lepiej nie pisał, w każdym razie nie po rosyjsku" – tak mówił o Cwietajewej noblista Josif Brodski. Jej wiersz "Łzy" w tłumaczeniu Ryszarda Mierzejewskiego i nostalgicznej interpretacji Krystyny Jandy zdecydowanie broni się również w języku polskim.

Odcinek 1: Krystyna Janda i Timofiej Mamlin

Zbigniew Herbert i Josif Brodski to bez wątpienia jedni z najwybitniejszych poetów XX wieku. Nic więc dziwnego, że poruszali podobne tematy. Śmierć zwielokrotniona do abstrakcyjnej sumy zmieniająca ludzką tragedię w bezduszną statystykę jest tematem wierszy ósmego odcinka. Mimo, że tematy bardzo podobne poeci wybrali zupełnie inne, charakterystyczne dla swojej twórczości, metody opisu. Dokładając do tego interpretację Arkadiusza Janiczka i Ilgizy Gilmanowej otrzymujemy 4 minuty świetnej poezji i - jak pisał Herbert - "temat do rozmyślania: arytmetyka współczucia".

Odcinek 8: Arkadiusz Janiczek i Ilgiza Gilmanowa

Julia Aug swym przejmującym głosem pyta o obowiązki jednostki i jej odpowiedzialność za system w którym żyje. Pyta po rosyjsku w świetnym tłumaczeniu Natalii Gorbaniewskiej, rosyjskiej dysydentki, która w 1968 jako współorganizatorka demonstracji w Moskwie przeciwko wejściu wojsk Układu Warszawskiego do Czechosłowacji została aresztowana i uwięziona. Jej życiorys dodaje temu utworowi dodatkowych kontekstów i podkreśla uniwersalność twórczości Czesława Miłosza.

Jak brzmi Julian Tuwim po rosyjsku? Tej niesamowitej interpretacji Alberta Makarowa, rosyjskiego aktora z Permu, który w zeszłym roku był nominowany do prestiżowej rosyjskiej nagrody „Złota Maska", słucha się świetnie nawet jeżeli nie zna się rosyjskiego. Makarow swoją recytacją oddaje wszystkie emocje zawarte w wierszu przez Tuwima. Od razu wciąga nas w historię telegrafisty Piotra Płaksina.

Odcinek 6: Katarzyna Brzoska i Albert Makarow

Czwarty odcinek to genialny sekstet. Marina Cwietajewa i Julian Tuwim – para wspaniałych poetów w przejmujący sposób opisujących miłość, która przeminęła. Renata Pałys i Igor Jasułowicz – para wybitnych aktorów, którzy mimo oszczędnej interpretacji bardzo mocno trafiają w emocje. Trzecia para – Anna Achmatowa i Wiktor Woroszylski – to para poetów, dzięki którym poezja Tuwima tak wspaniale brzmi po rosyjsku, a wiersz Cwietajewej – po polsku.

Odcinek 4: Renata Pałys i Igor Jasułowicz

Zapraszamy również na www.cprdip.pl, gdzie można zapoznać się z biografiami autorów, poetów i tłumaczy prezentowanych w każdym odcinku.

Kolejne spotkania z polską i rosyjską poezją w interpretacji aktorów z Polski i Rosji co poniedziałek o godzinie 19:00 czasu warszawskiego i o 20.00 czasu moskiewskiego na naszym Facebooku i YouTubie.



(-) (-)
Materiał nadesłany
10 sierpnia 2020