Jerzy Jarocki: Nie wierzę, że go nie ma
Nie mogę, nie umiem o nim mówić w czasie przeszłym. Zbyszek, we wrześniu próby, zagrasz Eugeniusza w "Tangu" Mrożka. Umawiamy się, jak to zagrać, inaczej, niż to grano dotychczas - o aktorze mówi reżyser Jerzy Jarocki.To będzie jego wielka rola, kreacja większa niż to, co razem do tej pory robiliśmy w "Na czworakach" Różewicza, "Ślubie" Gombrowicza, "Królu Learze", "Pieszo", "Mordzie w katedrze". To będzie zupełnie coś innego niż w niedawnym "Kosmosie". Kwintesencja przewrotności postaci Mrożka, tak jak on sam jest kwintesencją aktorstwa, kwintesencją teatru. Nie namawiajcie mnie dzisiaj, żebym uwierzył, że go nie ma.
Jerzy Jarocki - reżyser teatralny, wielokrotnie współpracował z aktorem; Zapasiewicz miał zagrać w "Tangu" przygotowywanym przez niego na najbliższy sezonie w Teatrze Narodowym.
(-)
Dziennik
17 lipca 2009