Jerzy Łapiński (1940-2020)

Urodził się 2 listopada 1940 roku w Lublinie. Zmarł 13 maja 2020 r. w Warszawie.

Kim był Jerzy Łapiński? Odszedł jeden z najsłynniejszych aktorów teatralnych w Polsce.

O śmierci jednego z najpopularniejszych polskich aktorów teatralnych, od 1997 r. związanego z Teatrem Narodowym, poinformowała jego córka, Agnieszka Gaździńska Łapińska.

Był wnukiem wybitnego aktora Stanisława Łapińskiego i synem aktorki Krystyny Łapińskiej. Ukończył Państwową Wyższą Szkołę Filmową, Telewizyjną i Teatralną im. Leona Schillera w Łodzi (1963).

Aktor teatrów: Ziemi Łódzkiej (1963–1965), im. Bogusławskiego w Kaliszu (1965–1967), Dolnośląskiego w Jeleniej Górze (1967–1968), Wybrzeże w Gdańsku (1968–1997). Od 1997 r. związany z Teatrem Narodowym w Warszawie.

W teatrze zadebiutował w 1963 r. Miał już wówczas za sobą debiut filmowy. Jako dwudziestolatek wystąpił w filmie "Szatan z 7-ej klasy" Marii Kaniewskiej.

Współpracował z Teatrem Powszechnym w Łodzi, Bałtyckim Teatrem Dramatycznym im. Juliusza Słowackiego w Koszalinie, Teatrem Muzycznym im. Danuty Baduszkowej w Gdyni, Teatrem Atelier im. Agnieszki Osieckiej w Sopocie, a także ze scenami warszawskimi: Teatrem Polonia, OCH-Teatrem, Teatrem Capitol oraz z Teatrem Polskiego Radia i Teatrem Telewizji Polskiej. Był laureatem nagrody Gdańskiego Towarzystwa Przyjaciół Sztuki (1993), Srebrnego (1985) i Złotego Krzyża Zasługi (1996), Złotego Medalu Zasłużony Kulturze – Gloria Artis (2008) oraz Krzyża Kawalerskiego Orderu Odrodzenia Polski (2017).

Jerzego Łapińskiego można było oglądać w takich filmach jak: "Krajobraz po bitwie", "Azyl", Konsul", "Samson", "Aktorzy prowincjonalni", "Diabły, diabły", "Tydzień z życia mężczyzny", "Job, czyli ostatnia szara komórka", "Czeka na nas świat", "Być jak Kazimierz Deyna" czy "Obce ciało". Wystąpił w kilku znanych serialach telewizyjnych, jak "Radio Romans", "Sława i chwała", "Kryminalni", "13 posterunek", "Świat według Kiepskich", "Na dobre i na złe" czy "Złotopolscy".

Ostatnimi przedstawieniami z udziałem Jerzego Łapińskiego były: "Jak być kochaną" w reżyserii Leny Frankiewicz, "Suplement. Soplicowo - owocilpoS" Piotra Cieplaka i "Białe małżeństwo" Artura Tyszkiewicza.

- Patrząc, jak on zawsze przed spektaklem powtarza tekst, nawet jeśli spektakl pokazujemy kolejny dzień z rzędu, jak do każdego wejścia na scenę przygotowuje się w kulisie, uświadamiam sobie tylko, że w naszym pokoleniu, niestety, takich ludzi już nie ma - mówił o Jerzym Łapińskim Rafał Mohr, który z Łapińskim grał w spektaklu "Darkroom" podejmującym temat walki o równe prawa osób homoseksualnych. Przedstawienie było pokazywane w Teatrze Polonia i w Och-Teatrze Krystyny Jandy.

Ze względu na niski wzrost (160 cm) Jerzego Łapińskiego nazywano często "polskim Dannym DeVito".

- W połowie jestem z tego faktu zadowolony. To dobry aktor, ale jednostronny. Znam go tylko z filmu, a nie wiem, czy gra w teatrze. Ja jestem natomiast przede wszystkim aktorem teatralnym. Nie wiem, czy pan wie, ale jestem jedynym aktorem w Polsce, a może i na świecie, który zagrał wszystkie role ojców Gombrowicza - mówił w wywiadzie dla "Dziennika Olsztyńskiego" w 2015 r.

Miał 79 lat.



(-) (-)
Onet.Kultura
2 listopada 2024
Portrety
Jerzy Łapiński