Kiedy pamięć jest jak układanka puzzli
Bałtycki Teatr Dramatyczny z Koszalina pokazał zaskakujący spektakl o tragedii umysłu, który wykreśla z pamięci bolesną przeszłość, tworząc jej alternatywne wersje.W piątek widzowie Festiwalu Prapremier po raz kolejny przekonali się, w jak różny sposób można tworzyć mechanizm spektaklu. Tym razem obejrzeli "Jak być kochaną", ciekawy eksperyment zespołu Bałtyckiego Teatru Dramatycznego z Koszalina.
Historię nakreśliła piątka aktorów odgrywających krótkie, nawet kilkusekundowe scenki - szybkie wycinki pamięci kilku bohaterów. Reżyserka, Weronika Szczawińska, nie ułożyła ich jednak w kolejności chronologicznej. Poznawanie tajemnicy głównej postaci spektaklu przypominało więc układanie obrazka z porozrzucanych puzzli - jedne kawałki widzowie dopasowywali od razu, ale bywały takie, które trzeba było odłożyć na później.
Do tego na końcu nie ukazał się im jeden, ale kilka, podobnych obrazków. "Jak być kochaną" okazał się bowiem spektaklem o tragedii bohaterki, która wykreśla pamięć o bolesnej przeszłości, tworząc jej alternatywne wersje. Był wnikliwą i pouczającą analizą umysłu, który nie skazuje się na życie w fałszu i zakłamaniu.
(bog)
Gazeta Pomorska
9 października 2012