Kolaż wypowiedzi
30 maja Opera Krakowska zaprasza na premierę widowiska baletowego "Emocje".Przedstawienie składa się z czterech części, których autorami są znani polscy choreografowie: Katarzyna Aleksander-Kmieć, Violetta Suska i Jacek Tyski. Violetta Suska wielokrotnie pracowała z baletem krakowskiej sceny, przygotowując m.in. premierę spektaklu "Mały Lord" S. Markwicka oraz liczne miniatury taneczne prezentowane m.in. na gali baletowej "Grand pas!". Katarzyna Aleksander-Kmieć jest autorką choreografii m.in. do "Barona cygańskiego" J. Straussa, "Ariadny na Naxos" R. Straussa i "Miłości do trzech pomarańczy" S. Prokofiewa. Jacek Tyski natomiast spotyka się z Baletem Opery Krakowskiej po raz pierwszy.
Spektakl opowie językiem tańca o emocjach, uczuciach i relacjach międzyludzkich. W pierwszej części (chor. Katarzyna Aleksander-Kmieć), przesycona atmosferą kontemplacji i subtelną metafizyką muzyka Arvo Pärta (Mirror in a mirror), stała się inspiracją dla intymnej choreografii. "Mirror in a mirror" to emocje człowieka stającego twarzą w twarz z samym sobą, w chwili gdy należy zdecydować, czy pozostać tu gdzie się jest, czy wykonać kolejny krok. W drugiej części (chor. Violetta Suska) zatytułowanej "gdzie tkwią nagie gwiazdy" z muzyką Johannesa Brahmsa (fragmenty Koncertu skrzypcowego D-dur, I Sonaty skrzypcowej G-dur, Serenady nr 2 A-dur oraz Intermezza A-dur op. 118) zobaczymy kilka miniatur baletowych, opowiadających o samotności, namiętności, żałobie i trudnych wyborach miłosnych. Część trzecia (chor. Jacek Tyski) pt. "Uwertura żołnierza" do muzyki Piotra Czajkowskiego (Uwertura-fantazja Romeo i Julia) to ekspresyjna, pełna napięcia historia walki dwóch mężczyzn o ukochaną. W ostatniej części (chor. Katarzyna Aleksander-Kmieć) pt. "z niezapisanego dziennika" do muzyki Krzysztofa Pendereckiego (III Kwartet smyczkowy) zobaczymy zilustrowane tańcem intymne relacje i więzi międzyludzkie.
W partiach solowych wystąpią: Agnieszka Chlebowska, Martyna Dobosz, Dzina Kazyrskaya, Bożena Kowalska, Gabriela Kubacka, Mizuki Kurosawa, Katarzyna Sanocka, Robert Kędziński, Adam Mośko, Sebastian Kubacki, Maciej Pluskowski, Dzmitry Prokharau, Yauheni Raukuts, Yauheni Yatskevich oraz Zespół w składzie: Giulia Bellotti, Małgorzata Dorosiewicz-Witczak, Anastasiya Krasouskaya, Clara Ushizaka, Artem Kharchyk, Tomasz Szaro i Vadzim Trukhan.
Scenografię i kostiumy do spektaklu zaprojektowała Anna Sekuła, za reżyserię światła odpowiada Marcin Nogas, a za kompozycję efektów dźwiękowych - w drugiej części widowiska "Emocje" pt. " gdzie tkwią nagie gwiazdy" - Jędrzej Rusin.
"Emocje" będą kolejną premierą, przygotowaną przez Balet Opery Krakowskiej. W ostatnich sezonach były to "Spojrzenia" w chor. Niny Diatchenko (2009), "Rachmaninow. Szczedrin... (Tragedia don José)" w chor. Ondreja Šotha (2012), "Kopciuszek" (2010) i "Orfeusz i Eurydyka" (2013) w chor. Giorgia Madii, "Dziadek do orzechów" (2013) w chor. Emila Wesołowskiego.
- Jestem pełen podziwu i szacunku dla ludzi, którzy uprawiają ten zawód. Spektakl "Emocje" to swoisty kolaż wypowiedzi, zarówno muzycznych jak i choreograficznych. Mamy nadzieje, że wzbudzi w widzach wiele pozytywnych emocji - powiedział na konferencji prasowej Bogusław Nowak, dyrektor Opery dziękując wszystkim którzy przyczynili się do powstania spektaklu.
Swoimi refleksjami podzielili się także autorzy choreografii:
Katarzyna Aleksander-Kmieć:
- Pierwsza część "z niezapisanego dziennika" to wznowienie kompozycji tanecznej do muzyki Krzysztofa Pendereckiego, którą przygotowywałam w ubiegłym roku. Nowy utwór to duet do muzyki Arvo Pärta "Miror in a mirror". Każdy z widzów przeżyje i odczuje emocje towarzyszące tym kompozycjom na swój sposób. To główny cel tego co robię. Staram się zatopić w to co słyszę i wejść w ciało, które męczy się obok.
Violetta Suska:
- Moja kompozycja wynika z refleksji na temat samotności współczesnego człowieka w tłumie. Jest to moje spostrzeżenie na temat tego jak pędzimy, jak bardzo skoncentrowani jesteśmy na sobie i boimy się otworzyć na innych. Stawiam pytanie po co żyjemy i czy warto w ten sposób.
Jacek Tyski:
- Muzyka Czajkowskiego pukała do mojej głowy od dawna. Pokochałem ją tworząc swoją wersję historii o tragicznej miłości. Mam nadzieję że widzowie zdołają ją odczytać.
O tym, że w Operze Krakowskiej zrodziła się potrzeba stworzenia przedstawienia kameralnego, intymnego opowiadała Elena Korpusenko, kierownik Zespołu Baletu: - Ideą było stworzenie spektaklu składającego się z miniatur choreograficznych mówiących o intymnych stronach życia człowieka. Mam nadzieję, że nasz spektakl pomoże widzom przeżyć chwile uniesień, które nam pomagają tworzyć taniec. Patrząc na ostatnie próby, myślę że nam się to uda.
Bilety do nabycia w Kasie Opery w cenie 20-100 zł.
(-)
Materiał Teatru
30 maja 2015