Krawiec Niteczka najlepszy

W sobotę zakończył się XIX Olsztyński Tydzień Teatrów Lalkowych ANIMA 2015. Obejrzało go ponad tysiąc widzów. Jury nagrodziło spektakl z Katowic.

Jury złożone z członków Szkolnej Rady Teatralnej, działającej przy Olsztyńskim Teatrze Lalek, uznało, że najlepszy spektakl to "Krawiec Niteczka" [na zdjęciu] Teatru Ateneum z Katowic.

- Przedstawienia, które przyjechały do Olsztyna z Kielc, Gdańska, Warszawy, Białegostoku i Katowic obejrzało blisko 1200 widzów - mówi Katarzyna Gałęska-Ilczyna, koordynatorka pracy artystycznej OTL. - Były to przede wszystkim dzieci olsztyńskich szkól, ale też podopieczni ośrodków specjalnych z regionu. Nasz festiwal rozpoczęliśmy spektaklem dla dorosłych i młodzieży. Były to "Sklepy cynamonowe" zrealizowane w Teatrze Kubuś z Kielc. Zainteresowaniem cieszyło się przedstawienie "Baltic. Pies na krze" Teatru Miniatura z Gdańska. Podstawą scenariusza były autentyczne wydarzenia z 2010 roku. Teatr Baj z Warszawy zaprezentował bardzo poetycki spektakl "Gęś, śmierć i tulipan". Z Katowic przyjechał wspomniany "Krawiec Niteczka", a z Białegostoku "Robot i motylek". Tydzień zakończyła inscenizacja OTL "Opowiem wam bajkę".

Udało mi się obejrzeć tylko jedną sztukę. "Baltic..." był rzadką w Polsce odpowiedzią na prawdziwe, dramatyczne wydarzenia. Rzadką, bo Amerykanie o psie, który przetrwał trzydniowy samotny rejs po Wiśle i Bałtyku, nakręciliby film. Pies został uratowany przez załogę statku Morskiego Instytutu Badawczego w Gdyni. Historia psa obiegła świat. Jest to też wielkie przyrodnicze widowisko.

Bardzo liczyłam na to, że Teatr Miniatura przeniesie nas, za pomocą teatralnej magii w wir tamtych wydarzeń. Tak się nie stało, choć w spektaklu znalazło się kilka pięknych ujęć i kilka fajnych pomysłów. Warto dla porównania skonfrontować spektakle OTL z gościnnymi występami i po raz kolejny dojść do wniosku, że mamy w Olsztynie znakomity teatr lalkowy.

Ewa Mazgal
Gazeta Olsztyńska
25 listopada 2015