Kulturalne plany Bydgoszczy w 2015

W teatrze premiera nawet dwa razy w miesiącu, w operze zapierająca dech w piersiach i wypełniająca całą scenę (i zaplecze) dekoracja, w filharmonii - muzycy światowej sławy. Nowy rok będzie obfitował w kulturalne wydarzenia i to już od pierwszych tygodni.

Ekskluzywni artyści i arcydzieła

- Z początkiem 2015 roku w sali koncertowej Filharmonii Pomorskiej zabrzmią rozmaite koncerty pod znakiem karnawału, czyli muzyki klasycznej europejskiej, amerykańskiej, w dystyngowanym wiedeńskim stylu czy klimacie barokowym z muzyką Vivaldiego - mówi Eleonora Harendarska, dyrektorka Filharmonii Pomorskiej.

- Będziemy kontynuować ekskluzywny cykl "Wielcy Artyści w Filharmonii, w wykonaniu których usłyszymy arcydzieła literatury muzycznej. Wizyty złożą nam: w lutym - Tadeusz Strugała, nader zasłużony i utytułowany nestor polskiej sztuki dyrygenckiej, w marcu - Juozas Domarkas, wybitny artysta, mistrz batuty z Litwy i Konstanty Andrzej Kulka, jeden z największych skrzypków doby współczesnej, zaś w kwietniu wystąpi faworyt naszych melomanów - maestro Jerzy Maksymiuk. Także w marcu z symfonikami wystąpią światowej sławy wirtuoz skrzypiec z Izraela Guy Braunstein oraz Iwona Hossa - jeden z najpiękniejszych polskich sopranów.

Talenty i przegląd klasyki

W styczniu w Muzeum Okręgowym będzie można oglądać wyjątkową wystawę prac nietuzinkowych twórców, reprezentujących krąg artystów "sztuki naiwnej", samorodnych talentów, dla których tworzenie jest czynnością niemalże fizjologiczną. Wystawa będzie pokłosiem "X Ogólnopolskiego Konkursu Malarskiego im. Teofila Ociepki".

Kilka najbliższych miesięcy będzie obfitowało w teatralne premiery. - Szykujemy średnio jedną na miesiąc - mówi Paulina Wenderlich z Teatru Polskiego w Bydgoszczy. - Na początek "Murzyni" Jana Geneta. Próby do spektaklu już rozpoczęły się. Paweł Wodziński i Bartosz Frąckowiak nazywają go "rewizją zapomnianej klasyki XX wieku". W lutym i marcu możemy się spodziewać powrotu do adaptacji klasycznych tekstów: wystawiony zostanie "Faust" Goethego, "Samuel Zborowski" Juliusza Słowackiego. Wszystkie te sztuki doskonale wpisują się w założenia twórców bydgoskiej sceny: "zwrócić uwagę na zdecydowanie zbyt słabo dotąd w Polsce zauważaną tematykę globalną, podejmować toczącą się szeroko debatę na temat demokracji, zastanawiać się nad możliwościami utopijnych rozwiązań społecznych, ekonomicznych i politycznych".

Wielkie widowisko na wiosnę

Opera Nova zaczyna już pracę nad przygotowaniem kwietniowej premiery. Wyjątkowe wydarzenie otworzy 22. edycję Bydgoskiego Festiwalu Operowego, a będzie to "Potępienie Fausta" Hectora Berlioza. - To wydarzenie z pewnością zdominuje wiosnę w Operze Nova - mówi Maciej Figas, jej dyrektor. - Już wiem, że dekoracja będzie gigantyczna, porównywalna do tej, której publiczność podziwiała podczas "Rusałki", tak jak wtedy zajmie nam nie tylko scenę, ale i całe zaplecze - dodaje ze śmiechem. Operę wyreżyseruje Maciej Prus. - To nestor polskich reżyserów, dlatego jestem pewny, że zobaczymy wspaniałe widowisko, zwłaszcza, że jego kierownika muzycznego, Wojciecha Rajskiego, też nie trzeba dłużej przedstawiać - mówi Maciej Figas.



(-)
Express Bydgoski
3 stycznia 2015