Łabędzie na carskim dworze

Widzowie przywiązani do kanonicznej wersji klasycznego baletu "Jezioro łabędzie" Piotra Czajkowskiego byli zapewne mocno zdziwieni, oglądając premierowy spektakl lego popularnego dzieła w warszawskim Teatrze Wielkim, Autor libretta Paweł Chynowski i choreograf Krzysztof Pastor postanowili bowiem odejść od klasycznej wersji baletu o miłosnych przeżyciach księcia Zygfryda z tanecznymi popisami wybitnych balerin w podwójnej roli Odetty/Odylii.

Nowa inscenizacja okazała się pełnym rozmachu i energii polifonicznym widowiskiem, 7 ciekawą scenografią i kostiumami. Autorzy przenieśli akcję na rosyjski dwór pod koniec panowania cara Aleksandra pod koniec XIX w. Książę Zygfryd zamienił się w carewicza Mikołaja, późniejszego cara, wraz z rodziną po rewolucji zamordowanego przez bolszewików. Zakochany w niemieckiej księżniczce Alk, późniejszej carycy, początkowo niechętnie widzianej przez cesarza, następca tronu romansuje z popularną baleriną polskiego pochodzenia Matyldą Krzesińską. W jego wizjach Alix staje się Odeitą, a Matylda - Odylią. Oglądamy więc wykreowane wydarzenia historyczne połączone z fragmentami klasycznego "Jeziora łabędziego" w drugim akcie. Majestat carskiego dworu i uniesienia młodego carewicza zostały okraszone występami solistów w rolach cara, carewicza, carycy, Alix i Matyldy. Realizatorzy zręcznie połączyli indywidualne popisy gwiazd ze scenami zbiorowymi. To udane przedstawienie będzie z pewnością cieszyło się powodzeniem u widzów w przyszłym sezonie artystycznym.



Mirosław Winiarczyk
Idziemy
5 czerwca 2017
Spektakle
Jezioro łabędzie