List związkowców do prezydenta miasta

List otwarty Związków Zawodowych i Związku Artystów Scen Polskich przy Teatrze Nowym im. Kazimierza Dejmka w Łodzi

Do
Pełniącego Funkcję Prezydenta Miasta Łodzi
Pana Tomasza Sadzyńskiego

My, niżej podpisani, reprezentujący gros pracowników Teatru Nowego im. Kazimierza Dejmka w Łodzi, zarówno Zespół Artystyczny jak też całą załogę, pracowników technicznych, pracownie teatralne i administrację, apelujemy do Pana, jako stojącego na czele władz miasta, aby żadna decyzja tycząca losu instytucji, w której pracujemy, nie zapadła bez naszej wiedzy, bez konsultacji z nami, a zwłaszcza wbrew naszej woli. Tyczy to zwłaszcza mającej nastąpić niebawem obsady stanowiska Dyrektora Naczelnego naszego teatru.

Otóż enuncjacje prasowe, świadomie, czy też nieświadomie przekłamane, wskazujące na dokładnie przeciwne od rzeczywistych nastroje w teatrze, każą nam się obawiać, iż może być serio brany pod uwagę powrót na dyrektorskie stanowisko pana Zbigniewa Brzozy. Otóż zgodnie i kategorycznie stwierdzamy, że byłaby to decyzja najzupełniej sprzeczna z oczekiwaniami ogromnej większości pracowników teatru, których reprezentujemy. Nie chcemy oceniać talentów artystycznych pana Brzozy, mamy jednak jasno wyrobione stanowisko na temat jego cech ludzkich, które w pełni dyskwalifikują go jako ewentualnego lidera, kogoś, kto miałby zarządzać zasobami ludzkimi, w tym szczególną grupą zawodową, ludźmi nadwrażliwymi, Zespołem Aktorskim. Pan Brzoza jest człowiekiem kompletnie pozbawionym empatii, zdolnym skłócić każdą grupę ludzi, zatem osobowością destrukcyjną. Udało mu się, co jest przecież powszechnie wiadome, nieomal kompletnie zniszczyć teatr STUDIO w Warszawie. I oto gdy kolegom z tamtego teatru udało się wreszcie pozbyć go, jako szkodnika, gdy odetchnęli z ulgą, skwapliwie został on - a dlaczego, doprawdy trudno pojąć - powitany w Łodzi, gdzie znów ludzie doznali odeń krzywd, a teatr stracił Widzów.

Zespół Artystyczny i wszyscy pracownicy Teatru Nowego im. Kazimierza Dejmka w Łodzi mają dość już mniej lub bardziej nieudanych dyrektorów. Zdaniem obiektywnych obserwatorów teatr ten dysponuje całkiem niezłym zespołem aktorskim, doskonałym zapleczem, wielu świetnymi pracownikami. Łódzki Teatr Nowy może i chce powrócić do tradycji swego wielkiego patrona. Nie wątpimy, że jest w kraju, przynajmniej kilku wybitnych, twórczych artystów posiadających zarazem prawdziwe zdolności przywódcze. Oczekujemy na kogoś, kto nas zjednoczy i stworzy twórczą atmosferę w teatrze. Bo chcemy tworzyć, a nie żyć w lęku przed wybrykami kogoś, kto swym monstrualnie przerośniętym ego niszczy wszystko wokół.

Z poważaniem,

Wojciech Bartoszek
Przewodniczący Koła ZASP przy Teatrze Nowym
Jerzy Krasuń
Przewodniczący NSZZ "Solidarność" przy Teatrze Nowym
Andrzej Sosnowski
Przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Teatru Nowego



(-)
Materiały Teatru
27 kwietnia 2010