Makabryczni i zabawni
Perypetie najsłynniejszej w dziejach popkultury rodziny już niedługo zagoszczą na polskiej scenie musicalowej. Do wystawienia "Rodziny Addamsów" - broadwayowskiego hitu z 2010 roku z muzyką Andrew Lippa, szykuje się Gliwicki Teatr Muzyczny. Premierę zaplanowano (jak na lubującą się w wisielczym humorze rodzinkę przystało) na piątek, 13 marca o godzinie 19:13. Reżyserię spektaklu powierzono wieloletniemu kierownikowi literackiemu gliwickiej sceny, Jackowi Mikołajczykowi, który jest także autorem przekładu. Pokazy przedpremierowe już od 6 marca.Wszystko zaczęło się w latach 30. ubiegłego stulecia. Wówczas na łamach czasopisma "The New Yorker" opublikowano rysunki Charlesa Addamsa, które stały się późniejszą inspiracją dla powstania słynącej z czarnego humoru Rodziny Addamsów. Jej losy początkowo zawojowały amerykański rynek telewizyjny, za sprawą serialu emitowanego w latach 60. przez stację NBS. Potem wizerunek upiornej rodzinki odświeżono, dzięki słynnemu filmowi "Rodzina Addamsów" w reżyserii Barry'ego Sonnenfelda. W kolejnych latach zrealizowano dwa sequele, które nie cieszyły się już taką popularnością, jak produkcja z 1991 roku. Nie przeszkodziło to jednak, by ta stanowiąca pewnego rodzaju fenomen rodzina, która straszy i zarazem bawi, zdobyła w 2010 roku szturmem Broadway.
Fabuła musicalu skoncentrowana jest na córce Addamsów - Wednesday, która zakochuje się w zwyczajnym chłopaku z Ohio. Pod wpływem uczucia, dziewczyna dostrzeże w sobie istotne zmiany, które dla jej rodziców będą powodem do zaniepokojenia, ale i próbą akceptacji jej wyborów.
W polskiej wersji spektaklu udział wezmą wyłonieni na drodze castingu artyści, związani z najważniejszymi scenami musicalowymi w Polsce. W roli pięknej Mortici zobaczymy zamiennie Katarzynę Hołub i Martę Wiejak. Z kolei głowę rodziny - Gomeza wykreują Michał Musioł oraz Tomasz Steciuk. W ich pociechy wcielą się Miłosz Mogielski i Paweł Wawrzyczny oraz Sylwia Banasik i Anastazja Simińska.
Gliwicka inscenizacja przygotowana przez debiutującego w roli reżysera, Jacka Mikołajczyka, zrealizowana została z całkowicie uzasadnionym rozmachem, o którym świadczy nie tylko liczba artystów biorących udział w tym przedsięwzięciu, ale i rozbudowana scenografia. Jej głównym elementem będzie wielkie wiktoriańskie zamczysko zaprojektowane przez Grzegorza Policińskiego, a całość dopełnią mroczne kostiumy autorstwa Ilony Binarsch.
Prapremiera "Rodziny Addamsów", będzie jedną z wielu propozycji Gliwickiego Teatru, na deskach którego pierwsze w Polsce wystawienia miały m.in. takie musicale jak: "Hello, Dolly!", "West Side Story", czy "Chicago".
Podobno "Trzynastego wszystko zdarzyć się może". A co wydarzyć może się tego dnia w domu Addamsów? O tym przekonamy się już wszyscy niebawem. Wszyscy bez wyjątku. I żywi. I martwi. I niezdecydowani...
Agnieszka Kiełbowicz
Dziennik Teatralny Katowice
4 marca 2015