Małopolska opera?

Zmianę nazwy Opery Krakowskiej zaproponował Andrzej Romanek, radny Sejmiku Województwa Małopolskiego. Marszałek województwa Marek Nawara nie wykluczył takiej możliwości.

W interpelacji złożonej podczas wczorajszej sesji sejmiku radny Romanek (Prawo i Sprawiedliwość) podkreślił, że opera powinna być nie tylko wizytówką Krakowa, ale całej Małopolski. Jako przykład regionalnego odniesienia podał nazwę Opery Śląskiej w Bytomiu, która jest instytucją kultury województwa śląskiego (Opera Krakowska jest instytucją kultury województwa małopolskiego). 

Andrzej Romanek zaproponował, by - oprócz umieszczenia w nazwie opery słowa Małopolska - zastanowić się także nad nadaniem imienia tej instytucji. - Osoba związana z Małopolską, tworząca dzieła operowe, artysta operowy lub inna osoba związana z teatrem muzycznym, zapewne podniosłaby prestiż opery - argumentował radny PiS.

Według marszałka Marka Nawary warto powrócić do dyskusji o umieszczeniu w nazwie opery małopolskiego odnośnika. Marszałek przypomniał, że taka dyskusja była już prowadzona pod koniec lat 90. ubiegłego wieku, kiedy samorząd województwa małopolskiego przejmował pod opiekę Operę Krakowską.



(GEG)
Dziennik Polski
26 stycznia 2010