Mamy nowy taniec!

W Krakowie, podczas Festiwalu Tańców Dworskich "Cracovia Danza", pojawił się nowy taniec. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że pochodzi z... XVI wieku. To pavaniglia

Nowy taniec pojawił się w Krakowie dzięki Barbarze Sparti, wybitnej nauczycielce i teoretyczce tańca, która prowadzi praktyczne kursy tańca włoskiego od XV do XVII wieku. Jest też autorką redakcji i tłumaczenia traktatu o tańcu z 1463 r. autorstwa Guglielmo Ebreo (wyd. Oxford 1993/95) i wstępu do reprodukcji niedawno odkrytego traktatu Santucciego z 1617 roku (wyd. Olms). I właśnie temu ostatniemu zawdzięczamy informacje o nowej, bardziej skomplikowanej wersji tańca - pavaniglii. Santucci opisał taniec w swoim traktacie, natomiast Barbara Sparti niemal 400 lat później podjęła się próby rekonstrukcji kroków na podstawie opisu. I udało się!

Po raz pierwszy uczyła nowych kroków na warsztatach właśnie w Krakowie, podczas festiwalu "Cracovia Danza". - To taniec istotny. Jest pełen wirtuozerskich kroków, które wydają się wskazywać na narodziny nowego, francuskiego XVII-wiecznego stylu - tłumaczy Barbara Sparti. Wielu uczestników warsztatów podkreślało, że niektóre kroki tego tańca bliskie są baletowi klasycznemu. - To pokazuje, z jak istotnym tańcem mamy do czynienia. Można go bowiem postrzegać jako jeden z tych, które dały początek baletowi - dodaje Barbara Sparti.

Wciąż niewiele wiemy o pavaniglii. Z pewnością zrodziła się gdzieś w XVI wieku i była popularna w kolejnym stuleciu. - Trudno ustalić jednoznacznie jej pochodzenie. Mogła pojawić się po raz pierwszy na terenie Włoch lub Hiszpanii, ale z czasem zatriumfowała w całej Europie - zaznacza Barbara Sparti.



(ŁUG)
Dziennik Polski
12 sierpnia 2011