Marat kontra Sade w Narodowym
Maja Kleczewska wyreżyserowała już w Teatrze Narodowym "Fedrę" Racine\'a, a teraz wraca spektaklem "Marat/Sade. Męczeństwo i śmierć Jeana Paula Marata przedstawione przez zespół aktorski przytułku w Charenton pod kierownictwem pana de Sade" Petera Weissa.Premierowe przedstawienie już w najbliższą niedzielę. Choć od światowej premiery tego spektaklu minęły już 44 lata (w latach 60. sztukę Weissa uznano w Niemczech wręcz za obyczajowy skandal), reżyserka ponownie konfrontuje na scenie postaci ludowego trybuna, męczennika Rewolucji Francuskiej i oświeceniowego arystokraty hedonisty o libertyńskich ciągotach.
Akcja spektaklu dzieje się w 1808 roku w przytułku dla ubogich, którego pensjonariusze, pod wodzą znudzonego bezczynnością markiza, postanawiają przypomnieć bliźnim postać Marata. Przedstawienie nieoczekiwanie zamienia się w spór o sens historii i odpowiedzialność człowieka za swoje czyny.
- Ta sztuka udowadnia, że ludziom w każdych okolicznościach potrzeba autorytetu - tłumaczy reżyserka.
W rolę sławnego de Sade\'a wcieli się Danuta Stenka. Oprócz niej na scenie pojawią się Paweł Paprocki jako Marat, a także m.in. Beata Fudalej, Wiktoria Gorodeckaja, Kinga Ilgner, Patrycja Soliman, Jan Englert i Arkadiusz Janiczek. Scenografię do spektaklu przygotowała Katarzyna Borkowska, a muzykę skomponowała Agata Zubel.
(ml)
Franciszek Barwiński
Polska
5 czerwca 2009