Między dobrem a dobrem
Tradycyjnie ta jedna z najsłynniejszych komedii Shakespeare\'a jest polem do popisu dla Violi - androgynicznej panny uwodzącej z równym powodzeniem mężczyznę (Orsina), jak i kobietę (Olivia).Tym razem jednak historia z Illirii zostanie opowiedziana z punktu widzenia Olivii - bogatej lecz podstarzałej dziedziczki, którą umierający ojciec powierza opiece brata, zaś brat swą śmiercią uwalnia od bezpośredniego wpływu mężczyzn na jej życie. Nie znaczy to jednak, że mężczyźni nie pragną nadal opiekować się Olivią, a w zasadzie jej majątkiem. Zresztą nie tylko mężczyźni - również kobiety - jak Viola, która mężczyznę udaje.
Wieczór Trzech Króli to komedia o tym, jak każdy walczy o swoje życie; czyli albo o zaspokojenie potrzeb materialnych, albo - gdy ma je zaspokojone - o zaspokojenie potrzeb emocjonalnych. Jednak między tymi dwoma dobrami trzeba wybrać - z którego to faktu większość cynicznych bohaterów Wieczoru Trzech Króli doskonale zdaje sobie sprawę. Ale jeśli ktoś sobie tej prostej prawdy nie uświadamia i - jak Olivia - nie potrafi się cieszyć majątkiem, tylko marzy jeszcze nierozważnie o miłości, to może stracić nie tylko jedno i drugie, ale jeszcze dodatkowo złudzenia.
Historia Olivii to los wielu starzejących się kobiet, których majątek - czyli nagromadzone przez lata dobra materialne i duchowe - podlega bezwzględnemu instrumentalizowaniu zarówno przez mężczyzn, jak również przez inne kobiety. Kobiety, które - jak Viola - nie wiedzą, że za chwilę i one podzielą ten sam los.
(-)
Materiały Teatru
14 maja 2012