Miłość bezdotykowa

Sergiusz Prokofiew, "Romeo i Julia", inscenizacja i choreografia Jerzy Makarowski, kierownictwo muzyczne Tadeusz Kozłowski, scenografia Ryszard Kaja, Teatr Wielki w Łodzi, premiera 23 stycznia 2010, spektakl w koprodukcji z Operą Wrocławską

Balet "Romeo i Julia" z muzyką Prokofiewa skupia się wokół dwóch wątków, jednym jest nienawiść zwaśnionych rodów, drugim niezwykła miłość kochanków. Twórca premiery w Teatrze Wielkim w Łodzi, Jerzy Makarowski, znalazł nowe rozwiązania dla jednego i drugiego. Zainicjował wiele dosyć realistycznych scen walk szermierczych - tutaj rewelacyjny okazał się solista kreujący rolę Merkutia - Nazar Botsiy, natomiast wątek miłosny ukazał symbolicznie i niemal abstrakcyjnie. Włączył w akcję demonicznie wyglądające Fatum (w tej roli bardzo sugestywny Genadii Rybalchenko), Julii i Romeowi zaś kazał tańczyć w pewnym oddaleniu od siebie, niemal bezdotykowo. Tym samym uchronił historię miłosną od nachalnej erotyki, nie pozbawiając jej jednak napięcia. Zawód sprawiła orkiestra kierowana w wyniku nagłego zastępstwa przez asystenta chorego kierownika muzycznego. Grała mało precyzyjnie i beznamiętnie. Interesująco prezentowała się opresyjna, ponura oprawa scenograficzna Ryszarda Kai. Dodatkową atrakcją związaną z premierą "Romea i Julii" był konkurs dla szkół regionu łódzkiego polegający na napisaniu listu do głównych bohaterów tej romantycznej historii. Pomysł znakomity, bo zbliżający młodych widzów do Szekspira, do muzyki klasycznej i wreszcie popularyzujący zanikającą sztukę przelewania myśli i uczuć na papier.

Bronisław Tumiłowicz
Przeglad
5 lutego 2010