Misterium ludowe wg Leona Schillera
Lubelska "Pastorałka" wg Leona Schillera to ciekawy ewenement. Stworzyli ją ludzie związani z lubelskimi placówkami kultury, ale metodą, której bliżej do Tektury niż instytucjonalnego betonuPomysł przygotowania "Pastorałki" pojawił się spontanicznie. Kostiumy uszyto własnoręcznie, podobnie było z rekwizytami. Próby odbywały się w dni wolne od pracy. Na dotacje i sponsorów nikt się nie oglądał. - Mamy poczucie, że dzięki tej inicjatywie możemy własnymi rękami "robić" kulturę - cieszą się aktorzy i muzycy, z których duża część na co dzień pracuje w Teatrze Muzycznym i Filharmonii Lubelskiej.
6 stycznia wystawią spektakl muzyczny na podstawie tekstów Leona Schillera, polskiego reżysera, teoretyka i krytyka teatralnego. Scenariusz powstał w 1931 r., Schiller opracował go na podstawie fragmentów staropolskich misteriów bożonarodzeniowych. Tekst wykorzystał Jerzy Turowicz (jednocześnie reżyser wersji przedstawienia teatralnego), przystosowując go do lubelskich realiów - w widowisku zobaczymy np. stroje ludowe z naszego regionu. Stroną muzyczną kieruje Mariola Zagojska, a choreografię opracowała Agata Żółtowska. - Czas spędzony na przygotowaniach dał nam poczucie więzi, integrując nasze środowisko, a także ogromną radość i zabawę, którą z mieszkańcami naszego miasta chcemy dzielić - opowiadają organizatorzy. - Liczymy tylko na zainteresowanie publiczności, która tłumnie przybędzie na spektakl i razem z nami będzie się bawić, śmiać i wzruszać.
W tym spontanicznym i oddolnym podejściu do sztuki jest jednak coś instytucjonalnego. Za obejrzenie "Pastorałki" w filharmonii trzeba będzie zapłacić.
Pastorałka, Filharmonia Lubelska, ul. M. Skłodowskiej-Curie 5,6 stycznia, bilety 30-40 zł
Paweł Franczak
Kurier Lubelski
21 grudnia 2010