Momo, czyli kto?

Tylko dni dzielą nas od "Momo" - pierwszej z trzech zapowiedzianych na ten sezon premier w Teatrze Pinokio. Spektakl dla dzieci reżyseruje kojarzona dotąd głównie z filmem Daria Kopiec, absolwentka Wydziału Operatorskiego PWSFTVIT.

Daria Kopiec ma w dorobku zrealizowany w Se-ma-forze autorski obraz "Zuzanna", a odpowiadała też za animację i zdjęcia do obsypanego nagrodami filmu "Miasto płynie" Balbiny Bruszewskiej. Choreografię do "Momo" opracował Jacek Owczarek, znany łódzki tancerz i pedagog, założyciel Akademickiego Teatru Tańca. Za stronę muzyczną odpowiada duet niekonwencjonalnych muzyków SzaZa, czyli Paweł Szamburski i Patryk Zakrocki.

- Przejście od filmu do teatru wydaje mi się naturalną koleją rzeczy w mojej pracy twórczej - mówi Kopiec. - Tworzenie oznacza dla mnie wolność i radość poszukiwań. Ukończyłam Szkołę Filmową, ale nie zamierzam dać się łatwo zaszufladkować.

- Nie chcę dać się zaszufladkować - mówi Daria Kopiec o złodziejach czasu i dziecku, które zwróciło ludziom skradziony im czas" napisanej przez Micheala Endego (jest też autorem głośnej, sfilmowanej "Niekończącej się historii"). Powieść "Momo..." zaliczana jest do klasyki literatury dziecięcej.

Jej bohaterką jest tytułowa tajemnicza dziewczynka Momo, która z pomocą żółwia Cichego odkrywa przerażającą prawdę. Okazuje się, że za nasz brak czasu odpowiedzialna jest tajna organizacja o nazwie Kasa Oszczędności Czasu i jej wysłannicy, Szarzy. To oni odbierają ludziom cenne minuty, a czasem nawet całe lata, czym niszczą międzyludzkie relacje. Pochłonięci wyłącznie pracą ludzie stają się smutni i samotni. Czy można jakoś odzyskać stracony czas i czy Momo uratuje mamę i przyjaciół, którzy dostali się w łapy Szarych?

- Uwielbiam tę książkę i nie mogłam odmówić propozycji zrealizowania jej w "Pinokiu" - przyznaje Daria Kopiec. - To piękna filozoficzno-epicka opowieść o tym, czym jest czas.

W spektaklu rezygnuję z wielu wątków i wydarzeń obecnych w powieści i skupiam się na tych, które dotyczą relacji z naszymi najbliższymi. To dla nich nie szkoda jest poświęcić każdej sekundy życia. Żadna chwila im poświęcona nie jest chwilą straconą.

Reżyserka zrezygnowała z wielu postaci przewijających się przez karty książki. Z ośmiu niezwykłych bohaterów pozostało troje, przy czym Gigi Oprowadzacz i Beppo Zamiatacz Ulic połączeni zostali w jedną postać. Do spektaklu została również wprowadzona postać Mamy. W "Pinokiu" Momo będzie bowiem zwykłą małą dziewczynką i to na poszukiwanie Mamy i bliskich, którzy nagle znikają, wyrusza.

W spektaklu ujrzymy również lalki wielkości człowieka, z których każdą animować będzie trzech aktorów i tancerzy.

- To trudna, wymagająca niemałych umiejętności technika, ale pozwala osiągnąć piękne efekty. Nie będzie to dokładne odwzorowanie japońskiego teatru bunraku, ale coś bardzo do niego zbliżonego - tłumaczy Daria Kopiec.

W postać Momo wcieli się Aleksandra Wojtysiak, a partnerować będą jej Ewa Wróblewska, Łukasz Bzura, Piotr Szejn, Włodzimierz Twardowski, Krzysztof Ciesielski, Anna Sztuder-Mie-szek, Danuta Kołaczek i Anna Woźniak-Płacek, a także tancerze prowadzonej przez Jacka Owczarka Pracowni Fizycznej. Scenografię przygotowała Matylda Kotlińska.

Premiera spektaklu odbędzie się w sobotę 11 lutego o godz. 17.



Łukasz Kaczyński
Polska Dziennik Łodzki
9 lutego 2012
Spektakle
Momo