Monodram Andrzeja Seweryna na Scenie na Piętrze

Andrzej Seweryn po Szekspirze i Gombrowiczu sięgnął po kolejnego wielkiego twórcę, by zobaczyć w nim siebie i swoich współczesnych. Wybrał Moliera, dramaturga nieco w Polsce zapomnianego.

Swoją opowieść Seweryn zbudował wokół perypetii zazdrosnego bohatera "Szkoły żon". Wchodzi na scenę krokiem tanecznym, w rytm swingującej muzyki, którą wybrał znany dziennikarz radiowy i prezenter estradowy, Paweł Sztompke. I od razu uprzedza: "Nie, nie, proszę państwa: to ani Gene Kelly, ani Fred Astaire, to naprawdę będzie mieć związek z Molierem". I dalej w tym duchu, choć już bez "musicalowego" tła, toczy się historia czterdziestoletniego ("starego", jak na XVII-wieczne standardy) mieszczanina, Arnolfa, który szykując się do ożenku z dziewczęciem znacznie młodszym od niego, zaczyna przeżywać katusze, gdy ta wpada w oko pewnemu młodzieńcowi. Seweryn improwizuje, czyni zabawne dygresje, czasami przeczytanie fragmentów tekstu powierza widzom.

"Mój Molier"

Scena na Piętrze (ul. Masztalarska 8), 15 września, godzina 19 bilety: 40 i 70 zł



Stefan Drajewski
Polska Głos Wielkopolski
13 września 2014
Spektakle
Mój Molier
Portrety
Andrzej Seweryn